
Teksty z wyprawy do USA
Wyprawa do Stanów odbyła się w ubiegłym roku. Sponsorem był Burger King, który na całą akcję wyłożył 100 tys. zł.
Z tekstów dowiecie się
- dlaczego kocham Nowy Jork,
- jak spłukałem się w Miami,
- kto nas szpiegował w Los Angeles i co to jest koreofobia,
- jak kolega Andrzej wygrał z kasynem,
- i jak wyszczał się na Air Force One
- co słychać u Marka Zuckerberga,
- kim jest Anitka i dlaczego to nie jest kobieta dla mnie
- jakim sposobem dostaliśmy się do Białego Domu.
- kim jest aniołek Megan
- i wiele więcej. Już nawet wszystkiego nie pamiętam.
Dorzuciłem też kilkanaście filmów i kilkadziesiąt (kilkaset?) zdjęć. Jedyne, czego się nie dowiecie, to tego, co było w Drugiej Walizce Andrzeja. To wiedzą tylko ci, którzy byli tu rok temu.
W ogóle to jeśli ktoś jeszcze nie wiem kim do cholery jest Andrzej, to lekturę (całego bloga…) powinien zacząć od tego tekstu – Andrzej: historia choroby
Kto czytał, ten może olać, aczkolwiek coby zachęcić niektórych do przejrzenia, informuję, że w jednym z tekstów wrzuciłem galerię 70 nigdy wcześniej niepublikowanych zdjęć z USA. Niepublikowanych z różnych powodów. Tych ze mną w roli głównej nie publikowałem, bo uznałem, że nie wyszedłem na nich korzystnie. A pozostałe nie publikowałem, bo nie.
Spis treści:
Prolog: Księżyc nad marzeniami
Tylko Manhattan
Powrót do przyszłości
W chmurach
Jak spłukałem się w Miami Beach
Jak poszedłem na zakupy w Miami
Ulice San Francisco
Kominek odwiedza siedzibę Facebooka
Dear Mr. President
Teksas
Nowy Orlean
Przypowieści z Nowego Orleanu
Epilog: Ostatnia noc na Times Square
Kurde, muszę tam wrócić. Po prostu muszę.
Teksty z wypraw lubię najbardziej, a te z USA są po prostu wyjątkowe. Od kilku lat chcę jechać do Nowego Jorku, ale na razie ważniejsze wydatki.
Mam nadzieję, że Ty tam za niedługo pojedziesz i przywieziesz nowe teksty i foty 🙂
Wyprawa do USA 🙂 Świetnie, moja ulubiona – kocham stany.
ja w przyszłym roku tam się udaję, jak będziesz grzeczny, to wezmę cię ze sobą;)
najpierw to sie udaj po wize wjazdowa do ambasady 😉
Wróć tam, oj wróć.
Nawet nie wiesz, Kominku, jak często w rozmowach ze znajomymi sięgam po wiedzę o USA którą nabyłem z twoich tekstów z wyprawy.
Znam te teksty ale chętnie do nich wrócę i jeszcze raz pozazdroszczę ci tej podróży.
Pingback: ANDRZEJ: HISTORIA CHOROBY | Kominek IN
Cholera! no nie pamiętam co było w drugiej walizce Andrzeja! Pamiętam skad Andrzej walizke wziął, co z nią zrobił, a nie pamiętam co w niej było! Shit. Teraz kurde nie zasne… Weź mi ktoś przypomnij… Obiecuję że odtąd będę żarła więcej magnezu!
Eeee… Teraz tak pomyslałam – Ty w ogóle Komin ujawniłeś co w niej było? Bo to by wyjaśniało, dlaczego nie pamiętam…
No dobra – niby ujawniłeś. Forgive me, ciężki dzień miałam. Pora spać, coby sie nie skompromitować jeszcze bardziej… Dobranoc.
Bardzo lubie wyprawe do USA 🙂 I bardzo doceniam przenoszenie tekstow 🙂 teraz sobie przegladam i wspominam z jakimi emocjami czekalam na kolejny tekst ze stanow a w tle mi leci ‚New York state of mind’ 😉
Ehm… a ja się pytam, gdzie są filmiki? Chciałem sobie obejrzeć Mission Impossible Mayoneza i kradzież walizki, a nie mogę znaleźć :/
Bąba. Co prawda, prawie nigdy nie czytam powtórnie tekstów, jednak mam ochotę te przejrzeć, bo przyznam, że nie układało mi się podczas pierwszego czytania, rwał ciąg zdarzeń. I w końcu nie pamiętam, skąd do Las Vegas, razem czy osobno i takie tam. A było co czytać. Może działo się za dużo?;)
Ten tytuł „Księżyc nad marzeniami” to Ci się udał. No udał na 100.
…i to co pod tytułem niezłe. Dałam się wciągnąć, ale pewnie dlatego, że jest mgła;)
Stęskniłam się za Anszejem. Klasyka rocka. Powiedz słówko, co się z nim dzieje, a jego pozdrów od nas (ode mnie;o).
Dobra, alarm odwołany. Znalazłem go w Nowym Orleanie 🙂
Bo dopiero co wrzuciłem filmy do tekstów:)
Ja nie muszę być tego warty 😀 czytałem wszystkie teksty na bieżąco 😀
Lubię teksty z usa. Ale ja lubię wszystkie, więc można się było spodziewać takiej opinii. Uwielbiam ich klimat. I mówię to tylko dlatego, że chcę się podlizać. 😉 No i może jeszcze dlatego, że liczę na kolejne, gdy kominek wybierze się tam jeszcze raz.
hehe, rozumiem, że postanowiłeś zorganizować nam niedzielne popołudnie? przecie jak się człek wessa, to kaplica 😉
Aaandrzej, wróć ! Tęsknię za Andrzejem… Też bym chciała mieć swojego.
Lektura na niedzielne popołudnie i wieczór 🙂
Kominku, a kto Ci tak obgryzł flagę USA w obrazku nad tekstem?
Teksty już kiedyś bardzo mi się podobały… to moje ulubione…
Dobra, to jakie wrzucać teraz? Turcja, Tajlandia, Meksyk, Egipty, Tunezja?
obojętnie co pierwsze byleby szybko bo lubię do nich wracać
Ja też chcę do USA, i co? I nic. To sobie znowu poczytam chociaż, co mnie omija…
Meksyk-> Egipty -> wszystkie na literkę T
Jak już wczoraj po północy wspominałem, zaczytałem się w Wyprawie do USA.
Genialna sprawa Panie Kominek. props na całej linii 🙂
świetnie znów poczytać te teksty. W sumie to (między innymi) one mnie zmobilizowały do tego by w końcu polecieć i zobaczyć Stany. Dlatego też 10tego listopada zaczynam swoją podróż. Zachęcam do dołączenia się.
Pingback: Teksty z Turcji | Kominek IN
Pingback: Teksty z wyprawy do Meksyku | Kominek IN
Pingback: Zabijcie wszystkie motyle | Kominek IN
czas przeczytać wszystkie teksty z usa w ramach przygotowań do wakacji w NJ 🙂