Rejestracja
Regulamin serwisu

 

 

1. Polityka prywatności na blogu.


Nie istnieje. Ja tu jestem od pisania tekstów i na tym będę się koncentrował. Jeśli obawiasz się o wyciek swoich danych, podaj fałszywego nicka, imię, datę urodzin, maila, itd… Nie ma obowiązku podawania prawdziwych danych. Nie używaj haseł z twojej prywatnej poczty.

 

2. Wulgaryzmy.


Staraj się ich nie używać. To nie jest miejsce dla prostaków. Ale nie bądź też hipokrytą i jeśli już musisz napisać “kurwa”, to napisz “kurwa”, a nie “k…a”.

 

3. Wolność słowa.


Nie istnieje. Moderatorki bloga (zwane “iwonkami”) dbają, aby komentarze obraźliwe, wulgarne, negatywnie oceniające poziom tekstów i niezgodne z moim poczucie estetyki, były kasowane. Jeśli masz potrzebę odreagowania, proszę bardzo – zrób to na priv.
Nie trać czasu na pisanie, że twój komentarz został skasowany, bo zostanie ponownie, a ty dostaniesz bana.
To jest mój teren i ja decyduję kto i co może tu pisać. Tak było, jest i będzie. 

 

4. Zwyczaje.


Nie można stawiać emotikonki “:P”, ponieważ tylko plebs wystawia język podczas rozmowy. Nie można pisać “sex”, tylko “seks”, a prawidłowa pisownia słów “Bóg” i “Boże” to “buk” i “borze”. Do tej ostatniej reguły nie trzeba się stosować.

 

5. Reklamy


Wszystkie reklamy produktów, za które otrzymałem wynagrodzenie są wyraźnie oznaczone. Jeśli zachwalam jakiś produkt, a ty nie wiesz czy jest to płatna reklama to znaczy, że nią nie jest.

Na obu blogach Kominka panuje zwyczaj pisania o pełnych nazw firm i bardzo niemile widziany jest tu gatunek piszący “nazwy nie wymienię, bo mi nie płacą”.

Jest całkowicie dozwolone chwalenie firm i ich produktów i analogicznie – oczernianie ich jeśli na to zasługują. Na blogu nie ma zabawy w owijanie w bawełnę i nie ma świętych krów.
Pisząc, miej jednak na uwadze, że każdy komentarz z tego bloga jest indeksowany w wyszukiwarkach – często na wysokich pozycjach.

 

 

6. Uwagi końcowe.


Najczęstsze przyczyny skasowania komentarza to:

  • wulgaryzmy,
  • czepialstwo, złośliwe uwagi,
  • zarzucanie komuś wazeliniarstwa i braku własnego zdania,
  • wrzucenie linku do prywatnej strony,
  • zapytanie “dlaczego mój komentarz został skasowany?”,
  • wyróżnianie swoich komentarzy poprzez pogrubianie czcionki,
  • głupota, ignorancja – także tak wynikająca z braku znajomości zwyczajów bloga.


Na blogu panuje całkowity zakaz mówienia o priv. Niedozwolony jest nawet komentarz w rodzaju “hej, odbierz pocztę“.


Nie podoba Ci się regulamin? No cóż.Na szczęście nie jest to mój problem 🙂


Przejdź do rejestracji
Rejestracja
twój login
twój e-mail
twoje hasło
powtórz hasło
Dane z pól “opcjonalne” nie zostaną podane do publicznej wiadomości
imię (opcjonalnie)
nazwisko (opcjonalnie)
zawód (opcjonalnie)
płeć
data urodzenia
gdzie mieszkasz ? (opcjonalnie)
nr gadu-gadu (opcjonalnie)
telefon komórkowy (opcjonalnie)
adres twojej strony (opcjonalnie)
Potwierdź rejestrację
Rejestracja
Na podany przez Ciebie adres e-mail została wysłana wiadomość z instrukcją, jak aktywować konto
Zaloguj się
Jeśli posiadasz już swoje konto na tym blogu zaloguj się:
twój login
twoje hasło
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?

Zresetuj hasło


Jeśli nie masz jeszcze konta to możesz je założyć, tylko nie wiem po co …
Rejestracja
Resetuj hasło
Wpisz swój adres e-mail w celu zresetowania hasła:
twój e-mail
Resetuj
Resetuj hasło
Na wpisany adres e-mail została wysłana wiadomość z opisem, co należy zrobić, aby zresetować hasło.
Podgląd komentarza

Odrobina lata w zimie

piątek, 21.01.2011 19:23:35 | Kategoria: Moje życie
Ilość odwiedzin: 2695
Tagi: podroze, teksty z wypraw, andrzej, wakacje w egipcie, wakacje w tunezji, wakacje w meksyku
40
Czytaj więcej
Komentarze (40)

ŚWIETNIE CAŁUJESZ

środa, 19.01.2011 18:46:42 | Kategoria: Uczucia
Ilość odwiedzin: 10097
Tagi: pocalunki, jak calowac, calowanie, buziak, nie potrafie calowac
93
Każdy świetnie całuje.
Czytaj więcej
Komentarze (93)

KTO SIĘ ZNA NA SERWERACH?

środa, 19.01.2011 18:40:34 | Kategoria: Kominotki
Ilość odwiedzin: 1777
6

Jak zapewne wiecie, blogi w godzinach publikacji tekstów potrafią tak się spocić, że nie da sie na nie wejść.
Trzeba coś z tym zrobić. Serwer jest, bo leżą na OVH i teoretycznie 1000 wejść na godzinę powinien ten serwer wytrzymać.
Wszystko sprowadza się do odpowiedniej konfiguracji, optymalizacji czy jak to się tam nazywa.

W związku z tym mam zapytanie, czy ktoś chciałby się tego podjąć?
W zamian mogę zaoferować dozgonną wdzięczność i uznanie tysięcy czytelników, ewentualnie przeliczyć wartość usługi na darmową reklamę na blogach na czas określony.

Jeśli znacie kogoś, kto może nam pomóc, powiadomcie go o tym wpisie, a przy odrobinie szczęścia raz na zawsze pozbędziemy się udręki długiego ładowania blogów.


Komentarze wyłączone, wszelkie oferty na priv.

Komentarze (6)

Ale głupi ci mordercy

poniedziałek, 17.01.2011 13:43:19 | Kategoria: Uczucia
Ilość odwiedzin: 9139
Tagi: mordercy, seryjni mordercy, gwalciciele, jacek u.
71
Wstyd być mordercą w dzisiejszych czasach.
Czytaj więcej
Komentarze (71)

100 DNI NA MIŁOŚĆ

piątek, 14.01.2011 20:00:55 | Kategoria: Uczucia
Ilość odwiedzin: 15483
Tagi: 100 dni na milosc, sto dni na milosc, sto dni milosci
228
Statystycznie rzecz biorąc każdy nasz obecny i przyszły partner będzie naszym byłym partnerem.
Czytaj więcej
Komentarze (228)

WIARYGODNOŚĆ BLOGERA

piątek, 14.01.2011 11:39:50 | Kategoria: Kominotki
Ilość odwiedzin: 1805
Tagi: reklamy na blogach, wiarygodnosc blogera, wiarygodni blogerzy, sponsoring bloga, zarabianie na blogu, zarabianie na blogach, banery na blogach, kominek
4
Fragment tekstu z kominek.tv. Należy się z nim zapoznać.

90 proc. zablokowanych kont i skasowanych komentarzy na tym blogu dotyczy jednego tematu – reklam, kryptoreklam i ogólnej komercjalizacji bloga.
Są to komentarze najczęściej wulgarne i pisane przez przypadkowych czytelników.
Czas ustalić nowe reguły gry i byłoby dobrze, gdybyście je poznali, bo będą obowiązywały przez kolejne wieki




UCZCIWA REKLAMA:

Tam, gdzie nie ma wyraźnego stwierdzenia, że dany tekst jest reklamą lub jest efektem współpracy z firmą, oznacza to, że dany tekst i opis produktu jest subiektywną opinią, za którą nie otrzymałem materialnego lub niematerialnego wynagrodzenia. Każda osoba, która zarzuci mi nieuczciwość jest kurwą i wylatuje z blogów.
Nie stosuję żadnych sztuczek, więc z rozpoznaniem takich tekstów nigdy nie było i nie będzie problemu, bo chyba wszystkie firmy, o których pisałem, zamieszczały na blogach swoje banery.



WIARYGODNA REKLAMA:

Nie reklamuję produktów kontrowersyjych, moralnie dwuznacznych, przeznaczonych wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Nie będzie u mnie reklam “pustych smsów” i wibratorów.
Mogę reklamować wszystko – od szczoteczki do zębów po paliwo do rakiet, ale nie wciskam czytelnikom kitu – nie zachwalam produktów, których nie znam.
Nie reklamuje też badziewia. Cokolwiek by to znaczyło. Trzeba dbać o styl.
A wynagrodzenie zawsze odbieram przed emisją reklamy, nigdy “za zasługi”.


REKLAMA BEZ RYZYKA:

To jedyny blog, na którym reklamodawca będzie przez czytelników nietykalny.
Macie tysiące miejsc w internecie, aby wyrażać swoje krytyczne zdanie. Tu nie musicie. Krytyki – kulturalnej i uzasadnionej – mogą dopuszczać się jedynie stali komentatorzy bloga. Cała reszta będzie kasowana, bo powiedzmy sobie szczerze – większość takich zaplutych komentarzy pisze niskopodłogowy plebs lub konkurencja.
Nie ze mną te numery.



WOLNOŚĆ SŁOWA:

Jest wysoce wskazane, aby pojawiały się krytyczne (i kulturalne) komentarze pod opiniami produktów niebędących reklamą.
Doskonały przykładem z ostatnich dni jest mój pozytywny tekst o McDonaldzie i moja pozytywna opinia o spocie “Wedel i surykatki”, gdzie wielu komentatorów wyraziło o nich negatywną opinię.
Nie mam także nic przeciwko komentarzom firm konkurencyjnych do opiniowanego produktu, o ile podpiszą się pod komentarzem (dot. to tylko produktów firm, których nie reklamuję).



ODPOWIEDZIALNOŚĆ:

200 tys. unikalnych użytkowników wchodzi miesięcznie na blogi. Z tego blisko 25 tys. obserwuje Kominka na FB, NK i Blip. Pojedyncza opinia – zarówno w tekstach jak i w komentarzach – pozostaje nieśmiertelna i na blogu i wyszukiwarkach. Wyrażona bezmyślnie może komuś pomóc ale może też komuś zniszczyć życie. Warto o tym pamiętać.



CEL



Nie trzeba być stałym czytelnikiem, aby wiedzieć, że tematem obu blogów jest kształtowanie określonych poglądów, stylu życia i zachowań często odbiegających od prezentowanego przez plebs, z którym musimy zadawać się na co dzień.
Oba blogi, www.kominek.in w sferze niematerialnej i kominek.tv w materialnej, dzielą świat na to, co jest dla nas dobre i złe, przydatne i niepotrzebne, modne i plebejskie, co ma być gównem dla nas i pozostanie wartością dla idiotów.

Utrzymanie i rozwój tego jest głównym celem, ja się przy tym lansuję niejako za automatu, a chciałbym pójść krok dalej i widzieć, jak lansują się czytelnicy – komentorzy. Już teraz coraz częściej zdarza mi się otrzymać wiadomość, w której mój czytelnik pisze, że owszem, moją opinię chce poznać, bo po to czyta bloga, ale tekst jest dla niego niekompletny, jeśli nie przeczyta opini swojego ulubionego komentatora. I to mi się podoba. Chciałbym, aby pewnego dnia firmy przekazywały do testów czy recenzji swoje produkty także komentatorom.
I wtedy wy będziecie pisali swoje regulaminy, bo przecież nie obejdzie się bez opini, że jesteście niewiarygodni i sprzedajni.
Wtedy na pewno zrozumiecie, jak to jest, gdy uczciwie wykonujecie swoją pracę, a jakiś gówniarz podważa waszą wiarygodność. Już się nie mogę doczekać tych czasów, hue hue.



Reszta tekstu i dyskusja na jego temat:

http://www.kominek.tv/tt.wiarygodnosc.blogera,artykuly,390.htm



 

Komentarze (4)

I co, ładne to?

środa, 12.01.2011 19:21:08 | Kategoria: Uroda
Ilość odwiedzin: 13294
Tagi: megan fox, tatuaz, gowniany tatuaz, stringi
164
Megan Fox. Ona już chyba była na blogu raz albo i dwa razy bohaterką. Naprawdę są mężczyźni, którym podoba się takie wystające znad majtek gówienko?
Czytaj więcej
Komentarze (164)

Krew a męskość

wtorek, 11.01.2011 19:52:05 | Kategoria: Uczucia
Ilość odwiedzin: 12814
Tagi: seks podczas okresu, seks podczas miesiaczki, seks i okres, twoj facet to ciota
305
Wstajesz, kłaniasz się i ze spuszczoną głową wychodzisz z tego bloga, jeśli masz coś przeciwko seksowi podczas okresu.
Czytaj więcej
Komentarze (305)

TY I TWOJE AMBICJE

niedziela, 09.01.2011 16:56:14 | Kategoria: Lifestyle
Ilość odwiedzin: 16152
Tagi: marzenia, ambicje, kominek.it, plany na przyszlosc, stieg larsson
163
Świat nie ma pojęcia o Twoim istnieniu.
Czytaj więcej
Komentarze (163)

Reklama w AdTaily

niedziela, 09.01.2011 15:30:41 | Kategoria: Kominotki
Ilość odwiedzin: 1887
Tagi: adtaily, reklama.
4


Jako że większość reklamodawców wolała dogadywać się ze mną na inne formy reklamy banerowej, AdTaily od miesięcy stało sobie puste i niekochane. Nawet zastanawiam się nad usunięciem widgetu, bo w sumie z pozyskanej kasy mnie przypada mniejsza część.
Zapomniałem zrobić tradycyjnej świątecznej promocji cenowej na reklamy, to teraz robię.

Cena za reklamę w AdTaily zostaje tymczasowo obniżona ze 100 zł za dobę do 49 zł.


Przy okazji – doszły mnie słuchy, że różne młotki rozpuszczają plotki, jakoby Kominek po akcji z Burger Kingiem był tak drogim blogerem, że nawet nie ma co składać zapytań.
Dementuję te pogłoski i wszystkim, którzy myśleli, że teraz wołam wyłącznie o kwoty pięciocyfrowe ogłaszam, że obniżam ceny o 99 proc.
To ściema, bo nieoficjalnie ceny są takie jak zawsze, ani wyższe, ani niższe, ale przynajmniej już macie powód, by mówić, że teraz jestem tak tani, że aż wstyd.

Więcej o warunkach reklamowania na blogach u góry w dziale “reklama”.
Dziękuję za uwagę. Proszę się rozejść.

Komentarze (4)

KIEDY PĘKA GUMA

piątek, 07.01.2011 20:46:37 | Kategoria: Moje życie
Ilość odwiedzin: 21576
Tagi: peknieta prezerwatywa, prezerwatywa, antykoncepcja, antykoncepcja dorazna, wizyta u ginekologa, niechciana ciaza
330
Weekendowa historia kolegi Zdzisia.
Czytaj więcej
Komentarze (330)

KOMINKA PRZEPIS NA TARTĘ

czwartek, 06.01.2011 16:20:31 | Kategoria: Lifestyle
Ilość odwiedzin: 9249
Tagi: tarta szpinakowa, przepis na tarte, tarta przepis, tarta lososiowa, jak zrobic tarte
78
Czytaj więcej
Komentarze (78)
Kominku, czyżbyś szukał drugiej Elżbiety Bathory?
Jak dla mnie wszyscy ci faceci są aseksualni…nie mają w sobie nic z prawdziwego wikinga;(

capri:
Kocham zdjęcia, jedno z lata mam w avatarze, to pamiątka z wchodzenia na Jaworzynę Krynicką, tu Brenna tysiąca wspomnień:)
http://www.voila.pl/364/8wfa8/index.php?get=1&f;=1

Z okolic Brennej pochodzi moja niespełniona Miłość;)
do dziś myślałam, że nie jestem idealna 😉 dobrze, że trafiłam do miejsca, w którym mnie oświeciło…
~angel, 87.206.172.7
ja nie lubię, gdy facet poprzestaje na takich płytkich, szybkich “cmokach” samych ust – jak poruszająca buzią ryba. słabe to jest. a takich amatorów nie brakuje. przecież to nudne. i poziom namiętności przy takim pocałunku jest bliski zeru, sobie tylko myślę “borze, kończ już facet”. tak jakby gość całował, “bo każdy to robi”, a nie znajdował w tym w ogóle przyjemności – pożądania czy choćby miłej zabawy. rozumiem delikatne “cmokanie” warg (ale nie szybkie i nerwowe!) jako jeden z elementów, na początku, ale później można by się trochę rozkręcić, poużywać trochę tego języczka, podroczyć się, czy coś! w ogóle moim zdaniem odważne, mocno namiętne pocałunki są najfajniejsze.
kurde, przecie to ważne. całowanie jest sztuką samą w sobie. a mnóstwo ludzi zdaje się to lekceważyć.
Czytaj spamera
mój najgorszy pocałunek? dziewczyna coś sztywną twarz miała, otworzyć ust nie potrafiła, zresztą dość wąskie miała. totalnie sie zgrać nie mogliśmy i wtedy poczułem że nie pasujemy do siebie. wyszło mi to na dobre 🙂
no ale ja może obleśny zbok jestem, bo jara mnie język dziewczyny głęboko w mojej buzi (sam też lubie migdałki polizać ;)), obślinienie, gryzienie i ssanie warg… 🙂 no i o ile nienawidze wszelkich kolczyków poza uszami, to stwierdziłem, że dziewczyny z kolczykiem w języku całują najlepiej – odważniej, namiętniej.
Czytaj spamera
Najgorsze jest jak facet sapie całując. Mało też kto potrafi całować się z wyczuciem. Nie wielu moich partnerów potrafiło dobrze całować, chociaż…niektórych wystarczyło lekko nakierować. Facet, który nie potrafi dobrze całować jest tylko na raz, bo jeśli nie umie całować w usta to i z łechtaczką się nie dogada. To już nie kwestia całowania, a wyczucia.
Czytaj spamera
Numer jeden chyba mi się przytrafił, wywołałeś tę dawno wypartą tę traumę z otchłani mej pamięci. Tak, to było tak, jakby chciał mnie całować z nosem i brodą albo zjeść na raz moje oba policzki, fatalna sprawa. Za to dobre całowanie jest absolutnie mrrrrrrr. Do listy dodałabym punkt 7 – fajki. Żaden czosnek, żaden smród z wielu przeróżnych przyczyn nie przebije ohydztwa jaką jest jama, smak i wyziew palacza. Bleh!
Czytaj spamera
Kominku! Dziękuję. Tarta wyszła wyśmienita.Ja też troszkę ją urozmaiciłam żółtym serem.Poproszę o więcej takich doskonałych przepisów.
http://tinypic.pl/i64serp5g5pe
http://tinypic.pl/tjn7pxq7n7uz
http://tinypic.pl/5x6mgkjdofct
http://tinypic.pl/nymcn9i4k98c
Czytaj spamera
W sumie to w każdy poniedziałek czuję się jak urodzona morderca.
Czytaj spamera

Brakuje nam w kraju inteligentnych morderców. Nigdy nie dorobimy się dobrego seryjnego mordercy, bo tych naszych idiotów gliny łapią niemalże na gorącym uczynku.

może by dla nich jakiś kurs dokształcający on-line przygotować? albo bloga otworzyć?
np. murder.in – zagadnienia dotyczące osobowości i charakterów potencjalnych ofiar, opis najczęstszych relacji morderca-ofiara, teoria skutecznego mordowania w pigułce, poradnik: jak znaleźć idealną ofiarę
albo murder.tv – tu opis narzędzi i produktów przydatnych w akcji, przegląd rynkowych nowinek, recenzje najsłynniejszych śledztw, ranking rękawic i kominiarek..?

Czytaj spamera
Ktoś kiedyś powiedział, że prawdziwa kobieta nigdy nie zrobi sobie tatuażu, bo to jak nosić jeden dodatek przez całe życie. Na przykład szpilki. I dokładnie tak jest. Właśnie dlatego tatuaż kłóci się z ideą prawdziwej kobiecości. Na samą myśl, że miałabym przez całe życie pomykać w tych samych czółenkach, choćby najpiękniejszych na świecie, mam gęsią skórkę i drgawki.
Czytaj spamera
Nie rozumiem w czym okres przeszkadza podczas seksu. Analnego.
Czytaj spamera

Mężczyzna, który w łóżku nie bierze kobiety ze wszystkimi jej zaletami, wadami i słabościami, jest ciotą,


Ja jestem zdania, że kobieta powinna jednak zostawić protezę przy łóżku…
Czytaj spamera
Dawno nie czytałam tak męskiego tekstu. Jak bym miała pmsa, to bym się pewnie popłakała ze wzruszenia, ale na szczęście mam przerwę.

Wiele kobiet właśnie w tych dniach ma największą ochotę. Nawet jak je wszystko boli. Swoją drogą to jest nawet udowodnione, że stosunek dobrze robi, bo pomaga na rozkurczenie mięśni i daje relaks umęczonemu okresem ciału. Tylko co innego, jeśli faktycznie tej ochoty nie ma i ta teoria się u dziewczyny nie sprawdza i najlepiej dać jej spokój, a co innego, gdy ona nawet tego nie zaproponuje, bo jej facet się jej w tym czasie brzydzi (co jest dla mnie niewyobrażalne lekko, ale wiem, że ma miejsce) i najchętniej by jej w tych dniach z tego powodu unikał. A jeśli nie ma żadnych dolegliwości (co się zdarza, szczególnie jeśli się bierze tabletki anty), to obrzydzenie powinno skutkować eksmisją takiego faceta z łóżka, ale na zawsze. Dzięki bogom nie spotkałam się osobiście z takim zachowaniem, ale chyba bym po prostu z kimś takim nie była. To musi być zwyczajnie przykre, ponieważ:


Mężczyzna, który w łóżku nie bierze kobiety ze wszystkimi jej zaletami, wadami i słabościami, jest ciotą,

Ejmen. I faceci nie powinni zapominać, że to działa wzajemnie.
Wielki “cmok” za ten tekst. Pewnie w imieniu wielu kobiet.
Czytaj spamera

Jeszcze jestem skłonny zrozumieć kobiety, które podczas tych dni czują się na tyle fatalnie, że mogą co najwyżej stać przy garach albo myć na kolanach podłogi

nie znam drugiego tak wyrozumiałego faceta
Czytaj spamera
Zrobiłam przed chwilą tą tartę. Nie miałam odpowiedniej foremki dlatego zrobiłam ją w tortownicy. Zapomniałam o proszku do pieczenia ale i tak jest przepyszna. Niestety szpinak miałam tylko ten siekany. Jak smażyłam szpinak to dorzuciłam do niego pół kostki fety (uwielbiam takie połączenie). Na drugi raz dorzucę też trochę sera z niebieską pleśnią (pokruszę na wierzchu na 10 min przed końcem pieczenia).
Zdjęcie niestety kiepskie bo robiłam telefonem.
http://i56.tinypic.com/4g42hj.jpg
Kominku,
Dziękuję za przepis. Tatra jest przepyszna.
Czytaj spamera
A ja teraz napiszę dużo, bo mi tak wyjdzie pewnie.
Ludzie to straszni okrutnicy. Drwią z cudzych marzeń, które są jednocześnie niewinnymi planami na życie, gdy im się wydaje że są zbyt wygórowane, zbyt ambitne. Drwią, gdy uważają je za tak przyziemne i proste że aż człowiekowi nie przystoi. Moje marzenio-plany pewnie w oczach wielu należą do tej drugiej grupy. Bo ja nigdy nie śniłam o podboju świata, o sławie, światowym uznaniu, artykułach na Pudelku. Zdaje się, że nawet jako dziecko te sfery były mi obce. Z dziecięctwa pamiętam tylko plany zostania archeologiem 🙂
A że wszystko już wykopano 🙂 to zmieniłam kurs.
Chcę mieć piękną rodzinę. Chcę zostać dobrą matką. W głowie mam to gdzieś od czternastego roku życia. Serio. Gdy miałam z 16 lat, moje rówieśnice z jednego związku wpadały w drugi, a ja powiedziałam sobie że nigdy nie związę się z kimś kto nie nadawałby się ojca moich dzieci. To też serio. Teraz z perspektywy czasu potrafię dostrzec jakie to było głupiutkie, ale nie osądzajmy szesnastki 🙂
Nie chcę kariery, prestiżowej pracy zjadającej 14h dziennie. Chcę mieć pracę, którą będę lubić ale która pozwoli mi pogodzić życie zawodowe z prywatnym. A w życiu prywatnym dzieci chcę mieć (nie jakąś oszałamiającą ilość) i męża. Chcę być dobrą matką. Może nie tylko dla dzieci urodzonych przeze mnie. I jeśli głośno powiem co mi się marzy w tłumie “wyzwolonych” kobiet czy też feministek zostanę posądzona o brak ambicji, dobrowolne zniewolenie, poddanie patriarchalnemu systemowi w jakim przyszło nam biednym żyć. A to nie tak. Uważam, że jest to dla mnie wyzwanie. Bo o ile płodzić i rodzić dzieci jest łatwo, o tyle stworzenie domu to prawdziwa praca. A sukcesem dla mnie będzie jeśli potomstwo moje wyrośnie na dobrych ludzi. I potem, ten kochany potomek mój, spełni wszystkie swoje marzenia, bo go ozrechowa mama nauczy, że warto o nie walczyć 🙂

PS. Nie pochodzę z rozbitej rodziny, nie byłam molestowana, moi rodzice nie są zbyt konserwatywni, nie są ultrakatolikami, nie…nie…nie.
PS2. Tak, wiem. Macie szczęśliwe domy, za sobą radosne dzieciństwo a wasze matki mimo wszystko bleble ble. Tak, wiem. I mam to w nosie.
Czytaj spamera
Gumki są wkurwiające. Wszystkie są zbyt duże, więc muszę sporo kombinować, podwijam je, fastryguję i przytwierdzam do nich troczki, żeby je było wygodniej w rękach trzymać. To rodzi we mnie permanentny stres.
Czytaj spamera
A tabletki nie wszyscy mogą łykać.
Ja np. nie mogę łykać tabletek.

I właśnie dlatego wpierdalam prezerwatywy.
Czytaj spamera

taki_sobie_ktos:
Istnieje jednak pewne prawdopodobieństwo, że te najtańsze do najskuteczniejszych nie należą


Jak Cię czytam to mi się słabo robi. I to bynajmniej nie komplement.
Przez 3 lata brałam najtańsze dostępne pigułki, ich cena wynika z faktu, że jako jedyne są w Polsce refundowane, kosztują 2.50/opakowanie. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, nie przytyłam, nie zauważyłam, żeby przybyło mi cellulitu, czy nagłej potrzeby depilacji wąsika. Tolerowałam je świetnie a zaprzestałam stosowania gdy rozstałam się z partnerem.
Zapewne do nich wrócę gdy pojawi się ktoś nowy.
Dla Ciebie jeszcze taka ciekawostka. Miałam doświadczenie także z drogimi pigułkami, nowość na rynku, cena oscylowała ok 40-50 zł. w zależności od apteki. I cóż, miałam bóle głowy, plamienia, zatrzymywała mi się woda w organizmie, ogólnie, mimo, że nie przytyłam czułam się ociężale i źle. Ta przygoda skończyła się po pół roku.

Pomijając już to – każdy lek przed dopuszczeniem na rynek musi przejść ekstensywne badania skuteczności i mimo, że pigułki anty ogólnie nie dają pewności stuprocentowej, to między markami nie ma różnicy w gwarancji skuteczności. Czasem to co wciska ginekolog nie musi być najlepsze, może po prostu zapłacono mu za promocję konkretnego, droższego, towaru.
Czytaj spamera
gumki to dramat!!! to już chyba celibat lepszy…. ja Ci Komin nie współczuję 🙂 zamiast ćwiczyć na czymś sztucznym lepiej poczekaj i wymień się z next partnerką wynikami badań 😉 a piguły to oczywistość !!!
Czytaj spamera
Witam. Przepis zainspirował mnie do wykonania tarty, zaś samo wykonywanie zainspirowało do rejestracji i pochwalenia się dziełem. Moje tarty wykonałem na winie… czyli co się nawinie 🙂 Znalazłem w domu mniejsze foremki niż kominkowe, ciasto dokładnie wykonałem wg. przepisu Kominka, natomiast farsz to już moja “jazda bez trzymanki”. Składał się on z cebulki, czosnku, pomidorka, tuńczyka, łyżki koncentratu pomidorowego. Wszystko podsmażone ładnie w odpowiedniej kolejności wrzucania na patelnię. Na ostatnie pięć minut pieczenia na dwie z moich tart przyłożyłem plasterkami sera.

http://i56.tinypic.com/24344ed.jpg
http://i55.tinypic.com/zjw2mp.jpg
http://i55.tinypic.com/20fdcmb.jpg

Efekt wizualny nie zachwyca tak, jak sam smak. Wyszły pyszne i wszyscy współkonsumenci chwalili.
Czytaj spamera
Naprawdę to jest seksowne – facet w kuchni.
Chodzą po świecie różne niekumate gamonie i rozpaczają, że nikt ich nie chce. Zacznijcie gotować, jełopy.
Czytaj spamera