110
nepotism_its_all_relative_t_shirts-rb0334345226140bcbefdd4f735e0504b_f0cjj_512.jpg?rlvnet=1

Komu przeszkadza nepotyzm?

Oświećcie mnie towarzysze, bom głupi i nie rozumiem tych medialno-politycznych lamentów, że wszędzie nepotyzm. A tam, gdzie nepotyzm, to zło. Źle, gdy ktoś za nasze pieniądze (kocham to hasło) zatrudnia w państwowej firmie synka, ciocię, wujka i sąsiada. Co jakiś czas wypływa afera, że taki i owaki dostał się na jakąś posadę dzięki znajomościom – rodzinnym lub koleżeńskim.
No to ja pytam – co w tym złego?

Czytaj więcej →

159
dysleksja

Oda do dyslektyków

Dyslektyku ty muj,

Nie będę miał dla ciebie litości, nie pochylę się nad twoim zaburzeniem, ale zrobię ci tę przysługę i przejdę wobec niego obojętnie. Czyli oleję cię sikiem prostym, pikującym.
Naprawdę nie interesuje mnie, że masz dysleksję, dysortografię, dyskietkę czy cokolwiek tam sobie wymyślisz, aby uzasadnić dlaczego robisz 150 błędów w jednym zdaniu. Dysleksja nie jest usprawiedliwieniem twojej beznadziejności.

Czytaj więcej →

157
ilu partnerow

Ilu miałaś przede mną i dlaczego tak dużo?

Żal zwieracze ściska, gdy widzi się jak seksuolog doradza zaczynać związek od kłamstwa. Czasami sobie myślę – jak dobrze, że wy macie mnie i mogę was poratować przed delikwentami pokroju Daniela Cysarza. I prowadzącej – Agnieszki Wirtwein – Przerwy, bo ona mu wtórowała.

Czytaj więcej →

103
co bys zrobil gdyby okazalo sie ze

Co byś zrobił, gdyby okazało się że?

Fajny tytuł, co?
Posługiwanie się argumentami opartymi na skrajnościach jest dobrym sposobem, aby mniej rozgarniętemu rozmówcy udowodnić, że jego racje są o kant dupy rozbić. Pamiętam jak kilka lat temu jeden baran z Amnesty International nie potrafił w żaden sensowny sposób odbić mojego – banalnego – pytania o to, czy torturowałby więźnia wiedząc, że zna położenie bomby atomowej z licznikiem ustawionym na trzydzieści minut?

Czytaj więcej →

230
48d0a311d09694dd7d33bc28c7da5b79

Fajny ten Woodstock, ale jej stopa tam nie postanie!

Rewelacyjny filmik z tegorocznego Woodstock krąży mi po Facebooku. Tak z ciekawości go sobie obejrzałem, bo nigdy tam nie byłem, prędko nie będę, a dobrze wiedzieć, o co z tym festiwalem chodzi. I tyleż się zachwyciłem, co utwierdziłem w przekonaniu, że jednym z moich 15 warunków w teście na idealną kobietę pozostanie punkt: NIGDY NIE BYŁA NA WOODSTOCK.

Czytaj więcej →

131
listen-heartbeat

Miłość jako inwestycja na starość

Bycie blogerem niesie ze sobą przyjemność otrzymywania maili od osób intelektualnie niepełnosprawnych. Nieco rzadziej dostaję maile od osób normalnych, a praktycznie nigdy od wyjątkowych. Dlatego dziś inspiracją będzie ta pierwsza grupa, bo dziwnym zbiegiem okoliczności w ciągu kilku dni dostałem kilka listów w podobnym klimacie.
Dotyczyły samotności. Samotności na starość.

Czytaj więcej →

121
mniejszosci

TO NIE JEST MIEJSCE DLA MNIEJSZOŚCI

Miałem sen, że pewnego dnia wszystkich czarnych wywiozą z powrotem do Afryki, żydów zagazują, rudych spalą, a niepełnosprawni będą trzymani w gettach. Miałem sen, że pewnego dnia wszystkich gejów wyleczy się z ich ciężkiej choroby, a feministkom siłą wytłumaczymy, że szmata do podłogi jest naturalnym przedłużeniem ich prawej ręki.

Czytaj więcej →

69

Mam tak czasami

Dzień cały zajęty wizytacjami zakładów pracy albo zakupami lub nawet robieniem niczego. Zbliża się wieczór, myślę sobie „kurde,trzeba coś napisać”. Tyle że dziś piątek. Normalni ludzie w piątki zaczynają weekendy. Ja tu się naprodukuję i kto to przeczyta? Napiszę jutro. Na jedno wyjdzie. Przecież nie odejdą, nie porzucą mnie. Wrócą. Zawsze wracają.
I tak zwykle między 21:00 a 22:00 mam kryzys, bo se myślę – już za późno. Co tam tysiąc osób wejdzie. Nawet tyle nie wejdzie. O ile nie zajawię wpisu na Facebooku, bo jak zajawię, to dwójka wpadnie, może nawet trójka. Ale oni mniej ważni. Tych, co bez zajawiania wchodzą żal, bo wejdą, a tu dupa. Kominek se bimba.

No i mam tak dzisiaj. Z ciekawości. 21:47. Piątek. Nie zajawię wpisu na FB.
Jeśli do końca tego dnia wejdzie tutaj tysiąc, to dałem dupy i będą dręczyły mnie wyrzuty sumienia.
Odliczanie czas zacząć. Tylko nie napierdalać klikać mi „odśwież”. Ja wszystko widzę.

120
ideal

Dlaczego nie sypiasz z ideałem?

Na pewno macie czasami takie wrażenie, na przykład idąc ulicami, że niektóre pary się dziwnie dobierają. On fajny, ona paskudna jak kupa. Albo ona niezła laska, a on jak no weź idź stąd. Niektórzy, aby dziwić się tym patologicznym sytuacjom, nawet nie muszą wychodzić domu.

Czytaj więcej →

107
08

Randki, umizgi – ja się do tego nie nadaję

Pierwsza randka: podbij serce dziewczyny – nosi tytuł artykuł na gazeta.pl.
Mój borze, to coś dla mnie! W końcu znajdę sobie kobietę! – pomyślałem, wszedłem, przeczytałem i chyba się do tych bzdur nie nadaję.

Czytaj więcej →

53
stonehenge

Dedykacje są na zawsze

Kilka dni temu świat obiegła informacja, że rozwiązano tajemnicę Stonehenge. Wiecie, tych kilku kamieni stojących na polu. Naukowcy odkryli, że budowla powstała, jako symbol pokoju między żyjącymi wówczas plemionami, miała cementować pokój, przypominając o braterstwie krwi. To, co dawniej budowano w pocie czoła, co było czymś ważnym dla tamtych ludzi, dziś jest 5-minutową atrakcją dla ich potomków. Jest zbiorem kamieni, ani pięknych, ani godnych podziwu.

Czytaj więcej →

205
male_samotnosc_kominka

17 GODZIN SAMOTNOŚCI

Jeśli wydaje ci się, że bycie w związku ma więcej dobrych stron niż życie samemu, to weź mi udowodnij, że moje życie jest gorsze. W ubiegłą niedzielę siedziałem sobie w domu, nie miałem ochoty nigdzie wyjść, bo ostatnio praktycznie nie mam dni, kiedy mogę totalnie nic nie robić. Moje życie wypełniają albo spotkania albo wyjazdy.Czasami tęskno mi do starych dobrych czasów siedzenia przed kompem po kilkanaście godzin.

Notowałem zalety mieszkania bez kobiety. W sumie to ja nie wiem jak to jest mieszkać z kobietą, a coraz częściej łapię się na myśli, że nawet nie pamiętam jak to jest być z kobietą, ale z upływem czasu coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jest dużo gorzej niż samemu.

Czytaj więcej →

141
change

Ludzie się nie zmieniają

Głupi głupim pozostanie. Możesz głupiemu wyjaśniać, tłumaczyć, wskazywać, doradzać, on pokiwa głową, przyzna ci rację, może nawet na chwilę się zmieni, ale koniec końców głupota zwycięży. Ludzie problemowi na zawsze pozostają problemowi, barany baranami, jak ktoś nie ma szczęścia w miłości, to zawsze będzie wiecznie nieszczęśliwym poszukiwaczem.

Czytaj więcej →

170
róża

NIE PORZUCA SIĘ WARTOŚCIOWYCH LUDZI

Nigdy nie zakochuj się w kobiecie, która co najmniej dwa razy była rzucona.
Tę prawdę, którą głoszę od przedszkola, a może i nawet wcześniej, wykładałem kilka dni temu mojemu znajomemu. Rozpływał się w zachwytach nad jakąś smutną piosenką. Artystka śpiewała o swojej nieszczęśliwej miłości, porzuceniu, o sercu złamanym, skopanym i poniewieranym. I tęskniącym, a jakże, do mężczyzny, który wybrał inną.
– Mógłbym się w niej zakochać. Ideał kobiety!- powiedział.

Czytaj więcej →

66
przyjazn damsko meska

Przyjaźń niszczy seks

Seks niszczy przyjaźń. To odpowiedź, jaką kobieta udziela mężczyźnie, gdy nie ma na niego ochoty lub wciąż ma większą ochotę na swojego faceta. To odpowiedź, jaką mężczyzna udziela kobiecie, gdy jest prawiczkiem i się boi, impotentem i już nie może lub w subtelny sposób chce dać panience do zrozumienia, że jest zwyczajnie brzydka i swoją urodą nie kwalifikuje się nawet do jednorazowego numerka.

Czytaj więcej →

0

Maturzystom

Nie wszyscy korzystają z Facebooka, a wśród tych nie wszystkich jest pewnie kilku maturzystów (którym chętnie zadałbym pytanie, ile błędów widzicie w tym zdaniu), dlatego im dziś dedykuję pewien tekst, który co roku o tej porze odżywa, przechodząc od jednego maturzysty do drugiego. W ciągu pół godziny od wrzucenia linka na Facebooka przeczytało go ponad 2 tysiące osób.
A tym, którzy go znają, na samym dole wrzuciłem odnośniki do trzech innych archiwalnych tekstów, które dwa i trzy lata temu budowały tego bloga.

Komentowanie wyłączone, bo nie ma sensu robić na ten sam temat komentarzy w dwóch tekstach.

45

Majówka z kolegą Andrzejem

Nie lubię pisać w trakcie długich weekendów, bo wybywacie wtedy cholera wie dokąd i nie ma kto tego czytać, a jest różnica kiedy piszę dla milionów, a kiedy dla kilku niedobitków. Ale też nie lubię zbyt długich przerw, dlatego dziś rano mnie olśniło. Ja żem przecie kiedyś pisał o majówce! Majówce z Andrzejem, legendą tego bloga, którą starsi czytelnicy nigdy nie zapomną, a nowi – nigdy nie docenią.
Cofnijmy się zatem do wydarzeń z maja 2007 roku. Niesamowite, że pisałem to tak wiele lat temu. A przecież wszystko pamiętam jak dziś.

Nie znasz Andriu? Przeczytaj: Andrzej: historia choroby

 

Czytaj więcej →

0
ScreenClip

KIEDYŚ TAM WRÓCĘ

W związku z komentarzami czytelników zdziwionych, że na kominek.es (wiecie, to mój drugi blog, ten bardziej kochany) piszę na tematy dotychczas znane z tego bloga, uprzejmie i uniżenie informuję, że od marca tego roku tematyka „Lifestyle” jest poruszana wyłącznie tam. Nie tu.

 

Tematyka lifestylowa to teksty, w których nie ma niczego, co ma związek z relacjami damsko-męskimi, więc nie musicie płakać.
To raczej teksty w rodzaju Latawiec, Ty i Twoje ambicje, czy Kobiety w męskich koszulach.

Albo takie jak wczorajszy:

 

 


 

Dla czytelników, którzy obserwują rozwój Kominka i zamierzają zostać tu dłużej, to najważniejszy tekst z ostatnich miesięcy. Bo kiedyś na pewno do niego wrócimy.

Komentowanie wyłączone.

 

182

NIE MA TRUDNEJ MIŁOŚCI. Są tylko głupi ludzie

Umiejętność godzenia się na kompromisy jest podstawą każdego udanego związku, trwającego co najmniej dwie noce. Bo tej pierwszej nocy możemy zapomnieć, że przecież nie lubimy spać od ściany. Im głębiej brniemy w uczucia, tym więcej znajdujemy powodów, by kopnąć w tyłek wybranka i znaleźć sobie lepszy model. Rzecz w tym, że jak już z kimś jesteśmy, to głupiejemy, a czasami tak bardzo, że przestajemy sobie wyobrażać życie z kimś innym. Nawet jeśli nasz obecny związek ma smak trucizny.

Czytaj więcej →

213
10 mitów o samotności

10 MITÓW O SAMOTNOŚCI

Każdy powód, aby być samemu jest dobry, ale nie każdy brzmi sensownie i czasami tłumacząc swoją samotność, robimy z siebie głupców.
Zwłaszcza wtedy, kiedy nie zdajemy sobie sprawy, że przyczyny samotności nie tłumaczą nas, tylko ośmieszają i kompromitują. W listach od was często padają stwierdzenia „jestem sama, bo…”. Mogłem z tego zrobić dziesięć osobnych tekstów, ale szkoda na to miejsca i pozbierałem wszystko w jedną spójną całość. Mam nadzieję, że to kilka osób wyprostuje.

Czytaj więcej →

118
zwiazek na odleglosc

Związek na odległość

Jeszcze do niedawna w takie relacje wchodziły głównie te osoby, które szukały partnera na portalach randkowych. W dobie serwisów społecznościowych uczucia na odległość to rzecz normalna i przytrafiają się one wszystkim.
99
niedosłuch

Mówiłaś coś?

Wyobraźcie sobie dramat mężczyzny.
Stoi przed nim napalona kobieta. Patrzy się wzrokiem najbardziej wyposzczonej laski na świecie. Pragnie go bardziej niż kota po trzydziestce i drugiego kota po czterdziestce. W końcu nie wytrzymuje i mówi do niego „bierz mnie”. I czeka aż on spełni się jako mężczyzna. To jednak nie następuje.
Bo jej nie dosłyszał.

 

Czytaj więcej →