36

jebanepkp

Poznań, Dworzec Główny

12 godzin w PKP, cztery pociągi, dwa sie zepsuły. ja to zawsze mam szczęście. pisze z komóry bo żadna warsowa czy konduktorska świnia nie chce mi dać na moment ,jeden cholerny moment gniazdka, abym podładował laptopa i opublikował
tekts. a specjalnie go jeszcze na dworcu pisalem.
no ale to co teraz widzicie to tez niczego sobie, historyczny wpis bo nigdy z fona nie pisałem. tylko nie wiem gdzie tu sie tytuł wpisuje. będzie bez tytułu. chyba.

borze ile much tu lata. no co wy

134
smile2

I nastała jasność

Ja też jestem już zmęczony zmianami, ale wszystko wskazuje na to, że to już koniec. Jeszcze moje dwa anioły – Ania i Marek nanoszą ostatnie poprawki, dopieszczamy kolorki i czcionki, ale już większość zrobiliśmy.
Wiecie, ja mam coś takiego, że albo od początku czuję klimat albo nie i negatywne nastawienie we mnie narasta. Poprzedni ciemny i ponury szablon podobał mi się tylko pierwszego dnia, potem ciągle coś mi nie pasowało i coraz bardziej wkurzał.
Na tym czuję się znakomicie. Lubię jasność, kocham wygląd tytułowej czcionki, nawet stopka jest śliczna. Zostanę przy tym szablonie i tej kolorystyce, bo ona odpowiada mojej wizji rozwoju www.kominek.in.

Zresztą był jeszcze jeden powód, który mnie przekonał do zmiany. Czegoś nie przewidziałem wcześniej…

Czytaj więcej →

2
a4849fb20be806b8d5613c5b1afe1be7

Jaki kraj takie duchy

Dwa plus dwa zawsze da nam cztery, ale czasami tak jest, że błędne założenia prowadzą do prawidłowych rozwiązań.

Czytaj więcej →

8
2bb3118c42833ed313dbdf7fdc0afdab

Fotorelacja z Turcji

 

Aby tradycji tekstów wyjazdowych stało się zadość, dziś relacja foto. Niestety w miejscu, gdzie jestem nie ma możliwości robienia takich zdjęć, jakie serwowałem z Tajlandii czy Meksyku, co tylko potwierdza moje beznadziejne położenie.
Stan konta na środę – 4 dolary.
Ja już chcę do domu:(

Czytaj więcej →

2
d8f623c2a646f08387cedfa68b9d994f

Łowcy duchów

Kominek odpoczywający przed kolejnymi heroicznymi walkami.

Czytaj więcej →

6
8afdb35fd97c5fcdbe40b662658c011b

Jak uratowałem naród od zagłady

Opuszczona sala konferencyjna w hotelu. Miejsce pracy Kominka.

  Czytaj więcej →

1
3a7107e2f24786c1a28c3fa6bdd65bd0

Pierwszy dzień w dziwnym kraju

Andrzeju, któryś zawsze wpędzał nas w wielkie kłopoty i któryś zawsze nas z nich wyciągał. Szkoda, że cię tu nie ma. Byłbyś ze mnie dumny.

Czytaj więcej →

164
1DSC01165k

BAIFEM: Twoja intymność. Galeria konkursowa


 

59 zdjęć przedstawiających waszą intymność.

 

Czytaj więcej →

109

Byłem ideałem. Ale już nie jestem

Czasami wśród setek wiadomości zaczynających się od „hej, pogadasz”, „hejka, nie jestem taka jak wszystkie…”, „hej, co sądzisz o…?”, dostaję wiadomości, na które wypada odpisać.

Czytaj więcej →

101
rozmowy o byłych partnerach

Kto się boi rozmów o byłych

Napisała to pewna nierozsądna czytelniczka w komentarzu pod jednym z wcześniejszych wpisów. Inna jeszcze dodała, że nie odpowiada partnerowi na pytanie, ilu miała przed nim, bo „wiem jak to się skończy”.
Oj dziewczyny, pozwólcie, że pan wam coś wyjaśni…

Czytaj więcej →

103

Taka biedna dziś jestem

Niedobrze mi. Kręci się głowie, spać się chce, osłabione to jakieś ze mnie jest. Coś mi zaszkodziło albo to już pora na mnie…
Musiałem wam o tym napisać, bo na nic innego nie wystarcza mi sił, a mam ambitny plan jeszcze przez jakiś czas codziennie aktualizować wszystkie blogi. Nawet gdy jestem umierający.

W ciągu ostatniego tygodnia pojawiło się 7 tekstów. To tyle samo ile opublikowałem przez cały czerwiec.
Kiedyś było mniej a dłużej, teraz codziennie, ale krócej. No nie zawsze, bo ja się lubię rozpisać, akurat ostatnio dłużej na kominek.tv, ale generalnie idea jest taka, że nie długość robi jakość, tylko wyrazista treść.

Uczciwie przyznaję, jestem zaskoczony, że w ciągu całego tygodnia nie było ani jednego komentarza marudzącego, że zmiany poszły na gorsze. A ostrzegałem Iwonki, że kasowania i banowania będzie masakrycznie dużo, że poleje się krew i będą musiały zabijać własnych braci i siostry. Spodziewałem się, że dojdzie do komentobójstwa jak podczas pamiętnego 2006 r. gdy przestawałem pisać o seksie. Wtedy odszedł na wieki co czwarty czytelnik.
Ale jest spokój. Może to cisza przed burzą.

Jeszcze wszystkich kart nie odkryłem, bo to dopiero tydzień, ale jestem ciekaw ilu na dziś mam przeciwników zmian, ilu osobom teksty z ostatniego tygodnia w ogóle nie przypadły do gustu.

Zrobimy dziś badania i powtórzymy je za pół roku. A kolejne za rok.

Głosowanie na nic nie będzie miało wpływu i niczego nie zmieni. Ja dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że od dłuższego czasu blogowanie było obowiązkiem a nie przyjemnością. Od tygodnia znowu kocham pisanie, czuję to, co dotychczas odczuwałem tylko przy tworzeniu tekstów z wypraw. Czystą radość z pisania.
Bez względu na wynik głosowania, radości tej już nie oddam. Ja po prostu zlikwiduję opozycję. Jak zwykle zresztą.

PS Od dziś w godzinach 23:00 – 8:00 będzie na blogu gaszone światło. Kto chce się przekonać o co chodzi musi tu trafić w tym przedziale czasowym 🙂

6
zachodzace_suonice

Już nigdy tu nie wrócisz

Pamiętam jak dziś, gdy pierwszego dnia pobytu robiliśmy rekonesans hotelu i Andrzej zadeklarował, że zamierza dokonać jednego z najbardziej bohaterskich czynów w swoim życiu. Zejść pod wodę. Bez maski, rurki i całego akwalungu, bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Na głębokość 1.30 m. Bo akurat głębszych basenów tam nie mieliśmy.

Czytaj więcej →

5
baterflajek

Zabijcie wszystkie motyle

Podczas poprzednich wypraw bez problemu udawało mi się opisać wszystko to, co uważałem za najciekawsze. Gdybym chciał zrobić to samo teraz, teksty z wyprawy skończyłyby się za jakieś dwa tygodnie. Zauważyliście, że praktycznie cały czas siedzieliśmy we wiosce Majów? A to było zaledwie parę pierwszych dni z naszego pobytu, stąd w fotorelacjach starałem się za pomocą zdjęć pokazać wam to, czego opisać nie mogłem.

Czytaj więcej →

3
f91062c07945f92580213e3af10117ef

Życie jakie znamy

Coś w tym jest, że nawet wtedy, kiedy mamy udane życie, zwykle jest ono dalekie o tego, jakie sobie wymarzyliśmy. I sam nie wiem, czy to dobrze jest czy źle. Może po prostu warto się poddać.

Czytaj więcej →

2
67e9b348ccec089a4089b612fdade669

WIELKI WÓDZ CHCE ZE MNĄ

Kiedy indziej pomyślę, co jest piękniejszym widokiem o poranku – sufit, bok łóżka, twarz kobiety, której imienia nie znasz czy Indianina z czterema dziurami w nosie?

Czytaj więcej →

1
7c6b4d6f6fd475621541eb1091562e2d

I LOCH YOU

Cześć 2

Czytaj więcej →

1
3a456176fa39ace7963f91ffdb709d2d

Przylądek Kaczej Pupy

Zapewne wyda się wam to nieprawdopodobne, ale krótko po północy cały hotel udał się na wieczny odpoczynek. Nie było sztucznych ogni w mieście, imprez na plaży, całonocnej zabawy do białego rana. Gdzieniegdzie tylko na wiklinowych fotelach zaległy się wielkie tłuste cztery litery Amerykanów, Czarnych i Kolorowych, a wzdłuż wybrzeża maszerowały watahy europejczyków z termosami wypełnionymi piwem bez gazu.

Czytaj więcej →

4
62b778f42f396f5cba29ef9ba860f4d8

Uroki sylwestrowej nocy

Dlaczego kocham pijanych Norwegów, jak nie należy witać Nowego Roku i co Andrzej zrobił z langustą.
0
dcf3d90946bea202f478a6ee5e5f5de5

Lot w nieznane

Jeśli czegoś bardzo pragniesz, to cały świat potajemnie… robi ci na złość.

Czytaj więcej →

88
2724914548_06cec19058

KOCHAM. Piękne słowo, którego ode mnie nie usłyszysz

 

 

Z badań, których wyniki opublikował „Journal of Personality and Social Psychology”, wynika, że w związkach heteroseksualnych trzy czwarte mężczyzn wyznaje swej partnerce miłość średnio aż sześć tygodni wcześniej, nim zdecyduje się zrobić to kobieta. Deklaracje te padają jednak rzadziej, gdy zdobędą już oni kobietę.
(…) Mężczyźni dążą do zbliżenia, bo pragną seksu, natomiast kobiety decydują się na seks, bo oczekują, że jego konsekwencją będzie wzajemna bliskość.
 
Mężczyźni pierwsi wyznają miłość

 

Wszystko się zgadza, ale po co komu miłość?
Nawet najbardziej atrakcyjni ludzie tracą na atrakcyjności, gdy mówią, że w swoim życiu już kochali poprzednich partnerów.
To świadczy tylko o tym, że dla nich miłość nie jest najważniejszym i najbardziej intymnym z uczuć. A to z kolei świadczy tylko o tym, że są niedojrzali emocjonalnie.
Bo skoro już kilku kochali, to co zostawiają dla nas? Jakim wyższym i piękniejszym uczuciem mogą nas darzyć, abyśmy nie czuli się zrównani z tymi, którzy ich miłość przecież odrzucili?