Poczułem się bardzo staro, gdy uzmysłowiłem sobie, że dziś mija 5 lat od opublikowania na starym blogu pierwszego rozdziału mojej książki. Pewnie niewielu z was to pamięta. Byłem z siebie dumny, bo fragment przypadł wielu osobom do gustu. Krytycy byli w zdecydowanej mniejszości.
Przez lata zarzekałem się, że nie wydam książki, dopóki nie będę wystarczająco popularny, aby na niej zarobić. W dalszym ciagu uważam, że jeszcze nie czas, dlatego nie wydam ani tej książki sprzed pięciu lat, ani mojego największego życiowego dzieła, które napisałem mając 14 lat.
Ale za to wydam coś innego, cholera wie czy nie lepszego.