Ucieczka z Los Angeles
Czasami opłaca się wchodzić na bloga nawet przed północą, bo a nuż Kominek wrzuci jakiś tekst. No to wrzucam. Czytania macie dziś od cholery i trochę.
Miasto aniołów
Prawie dwa lata minęły od ostatniego tekstu z wyprawy, na której był ze mną Andrzej. Ostatnim razem byliśmy w Meksyku i nawet przez myśl wtedy nam nie przeszło, że kolejny raz będę opisywał wam nasze dzieje z Los Angeles.
Jak poszedłem na zakupy w Miami
Oglądając półki z produktami można odnieść wrażenie, że najważniejszym meblem w kuchni Amerykanina jest kuchenka mikrofalowa.
Jak spłukałem się w Miami Beach
Zgodnie z tym, co pisałem poprzednim razem, udałem się do Miami, a konkretnie na taką wysepkę obok miasta, co się zowie Miami Beach
W chmurach
Powrót do przyszłości
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się jak będzie wyglądało twoje życie w przyszłości, leć do Nowego Jorku.
Tylko Manhattan
„Będziesz rozczarowany Ameryką, Ameryka wcale nie jest taka piękna, ludzie są fałszywi, wszędzie brud, nic nie wygląda jak na filmach” – mówiono mi.
Jestem tu drugi dzień. A chciałbym zostać całe życie. Ameryka jest piękna, jeśli wiesz, czego się po niej spodziewać i jeśli mieszkasz na Manhattanie.
KSIĘŻYC NAD MARZENIAMI
Jak wiele czasu dałeś sobie na realizację marzeń i dlaczego nic nie robisz, by je zrealizować?
JAK NIE ZOSTAŁEM PISARZEM
Na kilka lat przed tym jak założyłem bloga, kiedy jeszcze nie miałem włosów na nogach, nie znałem smaku alkoholu, coca-colę mogłem pić tylko raz w tygodniu a moją ambicją było zdanie matury, napisałem książkę.
Nawet trzy książki, ale ta trzecia była dla mnie najważniejsza. Do dziś jest.
I postanowiłem ją wydać.
W związku z tym wysłałem ofertę do istniejących wówczas wydawnictw. Pełen nadziei oczekiwałem na odpowiedź.