Ignorancja to nie ignorowanie!
Koleżanka Kominka:
Czasem jesteś okropny … A co gorsze sprawiasz, że przy Tobie nagle odczuwa się taką niepewność i strach. A wszystko przez tą Twoją ignorancję i pewność siebie.
Drogie dzieci, pozwólcie, że wam coś wyjaśnię, bo z tą głupotą spotykam się na co dzień i mam już dość.
Ignorować to celowo czegoś nie zauważać bądź nie zwracać na coś uwagi
Ignorancja to niewiedza.
Ignorant nie jest kimś, kto was ignoruje! Ignorant to nieuk, ktoś, kto nie posiada wiedzy np. w danym temacie.
Spocznij.
[spoczłom]
Bynajmniej dla mnie fajna notka:)
A bynajmniej to nie to samo co przynajmniej…
polska języka, trudna języka
Bynajmniej ktoś się czegoś nauczy.
Pewnie myślała, że to się tak odmienia.
nie chwaląc sie, nie miałem o tym pojęcia, dzieki Komin 😉
@up: co do bynajmniej, bynajmniej nie mam z tym problemów ;D
@2: co do „przyszłem, oglądłem” tyczy sie to samo, od dzis bede wykorzystywał słowo ignorancja na znajomych ;d
I takich lubię! A nie że jak o czymś napiszę to każdy udaje, że wie, wiedział i tworzę oczywistą oczywistość.
Ignorance is bliss…
no bo to dobra okazja, by pochwalić się, że słownik PL się nie tylko ma, ale i używa.
Lepiej przyznać się do niewiedzy i potem uzyskać prawidłową odpowiedź niż udawać mądrego a potem wyjść na kretyna.
Jak można być takim ignorantem i nie wiedzieć co to ignorancja?
Komin ale masz czytelników, przynajmniej na mnie możesz liczyć!
jej chodziło o Twój cynizm i pewność siebie. na pewno.
lubię pewnych siebie mężczyzn.
Teraz tylko mieć nadzieję, że ludzie, wobec których (błędnie) użyłem pierwszego lub drugiego zwrotu, też do końca ich nie odróżniały… 😉
ręce i cyce opadajo
ja polecam grę w scrabble, każdy dociekliwy zwiększy zasób słów a przy okazji czasem się zdziwi, jakie to słowa można spotkać w języku polskim
popieram, skrable som super!
A może właśnie chciała Ci powiedzieć, żeś nieuk, w dodatku pewny siebie? Z tych kilku zdań może to wynikać ;).
O to to to. A Ty sobie, Komin, od razu na komplement przerabiasz samowolnie 🙂
Nie zmienia to faktu, że nie dalej jak wczoraj zapieniłam się nad analogicznym błędem w tekście, który korygowałam. Tam była uskuteczniana ignorancja dbałości o zdrowie. Bardzo zawiłe.
Dorota uważam, że mało kto odczuwa niepewność wobec osoby, którą uważa za ignoranta 😉
A gdyby to był np. ignorant w kwestii przepisów drogowych, z którym miałabyś jechać z Zakopanego nad morze? 😉
Dobre 😉 Ha Ha, ale ja bym nie odczuwała bo bym nigdzie z nim nie pojechała 🙂 Z takim ignoranrem 😉 ?
Jej… Nie no, chyba nie chciałam…. Ale jak komentarze będą bardzo negatywne, to przynajmniej będę miała sobie co wmówić dla lepszego samopoczucia 😉
Też to obstawiam.
To się naczytalim…
Szczerze? Współczuję Kominku.
Kształcisz lepiej niż niejedne studia, wystawiasz jakieś zaświadczenie czy coś?
A według mnie Kominku, to powinieneś sprostować, że ignorant to nieuk, który nie chce poznać prawdy i trwa w swojej niewiedzy. W końcu nic złego w tym, że ktoś czegoś nie wie. Nie każdy ma doktorat dotyczący każdej sfery życia. Złe już jest, jeśli mimo podanych informacji i twardych faktów, taki ktoś dalej uważa, że ma rację.
Poza tym też mnie takie nieodróżnianie denerwuje czasami.
może właśnie o to jej chodziło?
grammar nazi
A mnie ta notka przeraża – to jest dosyć oczywiste.
Ja myślałem, że to jedno i to samo tzn. olać to, nic mnie to nie obchodzi, co mnie to, itp.
A teraz się dowiaduję że to nie jedno i to samo, więc tak jak po wyżej pisałem pewnie myślała tak jak ja że to po prostu odmiana tego słowa w zdaniu.
Wiesz – jak sobie oglądam program prof.Miodka to mam wrażenie że kompletnie nie znam gramatyki polskiej.Powyższe zwroty są dosyć często używane.
Dostajesz dożywotniego bana.
Od czasu do czasu trzeba kogoś ukarać za drobiazgi.
Jaki Ty się ostry zrobiłeś … 😉 aż się boję …
To jak miała napisać?
A wszystko przez to, że ignorujesz innych ??
To „ignorować” jak to to odmienić.
A może ona chciała napisać właśnie „wszystko przez twoją niewiedzę (o innych, czy tam o pewnych sprawach) i pewność siebie.
Idę po piwo, ta zagadka przekracza możliwości moich rozleniwionych piatkiem szarych komórek.
Co robić: ignorować.
Czynność: ignorowanie
Łatwe:)
To jak nazwać kogoś kto nas ignoruje, czyli nie zwraca na nas uwagi?
Kominkiem?
To spróbuj go rozpalić…
>.<
To raczej domena kobiet. No chyba że o czymś nie wiem.
Pfff… no to możesz mnie teraz nazwać Kominkiem :/
Na potęgę posępnego czerepu, mocy ignorowania przybywaj!
według mnie można być ignorantem w kwestii ignorowania kogoś, nie będąc ignorantem całościowo. Ignoruje się coś raz a ignorancja to dłuższy stan/proces
Pomówmy jeszcze i „sytym” i „sycącym”, też często mylonych określeniach!
Wspolczuje ci, ze obracasz sie w kregu osob, ktore tego nie rozumieja. Na mnie takie osoby maja doslownie alergie, wiec chociaz tyle z tego mam, ze nie musze sie denerwowac. ;
Lekcja łaciny:
czasownik: ignoro (ignorare, ignoravi, ignoratum) -> nie wiem, nie znam
imiesłów: ignorans -> nie wiedzący
Co ciekawe nie jest to określenie pejoratywne, nikt nie czuje się gorszy z tego powodu, że „nie wie”. Do dzisiaj taki znaczenie jest bardziej oczywiste np. po francusku. W Polsce ignorant częściej oznacza jednak idiotę uparcie trwającego w niewiedzy. Chyba wolę znaczenie pierwotne 😉
Coś niedobrego się dzieje. Komentarz Kominka i Oliwki zostaje zawsze na końcu.
ktos tam nade mną napisał, cytuję „nic złego w tym że ktoś czegoś nie wie” — powiedzmy że się zgodzę, ale są rzeczy które wiedziec trzeba <<< o tym ignorancie nie wiedziałem, ale np. spotkałem goscia który , kiedy usłyszał że ma dać swoją parafke w tym miejscu, napisał koslawo "parafka" . Ręce opadają .
Dołączam się do wykładu. Mieć pretensjonalny ton, to nie to samo wyczuwać pretensje w czyimś głosie! Heloooł! 🙂
I znów czuje się mądrzejsza… Dzięki za uświadomienie.
wczoraj dziewczę na podwórku chciało przerwać „kontrowersję” rozmówcom,nie od razu zrozumiałam,że miała na myśli konwersację ; )
i dodam od siebie,że zawsze jest zabawnie kiedy inni imputacje kojarzą z obcinaniem,trzeba czytać książki oj trzeba:)
Ciekawy temat poruszyles. Mnie wkurza, gdy ludzie zaslaniaja sie nieznajomoscia przepisow.
Ignorantia juris nocet. Ale generalnie tez szkodzi 😉
To kazdemu teraz wyskakuje ten ban?
Te określenia się różnią – niewątpliwie. Ale dotyczą tej samej kwestii, tyle tylko, że „ignorowanie” określa czynność w danym momencie, ale przyjęcie jej jako stałej zasady w swoim życiu czyni już „ignorantem”. Dlatego chyba są one odmieniane tak a nie inaczej. Trzeba po prsotu wiedzieć, że oznaczają coś innego. No jakoś nie umiem tego celnie ubrać w słowa, tak jak to widzę. Damn…
Znam osoby, ktore slowo priorytet tlumacza na szacunek a konsekwentny jako wyciagajacy konsekwencje. Najczesciej maja na facebooku w profilu napisane „nie lubie czytac”, ok 14k ludzi tak ma i jak im nie wstyd?
To ja jeszcze wtrącę coś od siebie 🙂 Uwielbiam przyłapywać na tym polityków i inne medialne persony. Otóż mówimy, że coś miało miejsce w roku dwutysięcznym, ale koniec świata będzie w dwa tysiące dwunastym, a nie w dwutysięcznym dwunastym. Bo analogicznie mówimy, że II wojna światowa zakończyła się w tysiąc dziewięćset czterdziestym piątym, a nie w tysiąc dziewięćsetnym czterdziestym piątym. Możecie mnie zminusować. Dziękuję.
Hmmm…
najgorsze, że sporo ludzi myśli, że ignorancja (w dziedzinie np. polityki czy historii) dowodzi ich zajebistego wyluzowania, a jest całkiem odwrotnie.
Trafiłeś akurat w dwie dziedziny, w których jestem słaba. Mówię o tym otwarcie kiedy rozmowa schodzi na ten tor, ale też nie uważam, że dodaje mi to punktów. Po prostu umiem wskazać swoje słabości i przyznać się do nich.
lata temu probowalam wytlumaczyc roznice miedzy ignorancja i ignorowaniem mojemu kumplowi :)(nieglupiemu), zostalam wysmiana
Muszę to pokazać mojej znajomej , jędza mówi , że jestem ignorantką .
Przecież to ona na halloween zamykała dzieciom drzwi mówiąc-PRECZ SZATANY !!!!
POZDRO
Obrazkowo:
http://rysunki.bardzofajny.net/wp-content/uploads/2011/11/ignorancja.gif
Twoja pewność siebie jest zachwycająca! może Twojej znajomej chodziło jednak o to, że jesteś nieukiem…
A propos, przypomniał mi się sms od znajomej – „Ty to masz fantastyki!”