
Moje Opus Magnum – rozmowa z Kominkiem
Niezbyt często macie okazję widzieć mnie na srebrnym, szklanym i złotym ekranie. Nie licząc kilkunastu drobnych występów, tak długi wywiad dawałem ostatni raz chyba ze 2 lata temu Elizie Michalik w Superstacji. Zatem dziś będzie szczególny dzień.
Dobra rozmowa nam wyszła.
Jeśli ktoś ma mały monitor i mu się vide nie mieści to na youtube: Rozmowa Artura z Kominkiem
To będzie pierwsza czynność, którą wykonam po przyjściu z pracy. Jeszcze w bucikach i kurteczce będę grzała dupsko na kanapie 🙂
Kominek król pasztetów 🙂
100 tys. sprzedanych książek to nie jest wiele? Aha 😉
„Eko homo”…? a to ciekawe. Chyba „ecce homo”…:) bingu bingu:)
100 tysięcy???
Ja dobrze czytam wypowiedź Pana Waldemara??
Toć to bardzo duży sukces!!!
Ogromny, w Polsce sprzedają tyle nieliczni. A moją wypowiedź najwidoczniej źle czytasz. Piję do tego co w wywiadzie powiedział Kominek.
ten facet zadaje tak idiotyczne pytania, jest tak irytujący w swoim żenującym udawaniu braku zachwytu kominkiem, że całość po prostu boli.
Nie ma nic gorszego niż spięcie zakrywane wyluzowaniem. koszmar. polecam bardziej skrupulatnie wybierać rozmówców
Pani to mówi do mnie??
Leszku, co to za pytanie?
lubię jak sobie z Artem dogryzacie :))
„Moim marzeniem jest mieć miliony na koncie.” Później: „Mega hajs nie jest moim celem.” No to albo miliony to nie jest mega hajs, albo ktoś się gubi w zeznaniach. To jak to jest?
Marzeniem może być BMW 7, żeby je mieć potrzebuję mega hajsu. Mega hajs nie jest moim celem. Celem jest BWM.
O ile dobrze rozumuję, w mniemaniu Kominka, marzenia=cele. A o tym, że niektóre cele wymagają pośrednich osiągnięć, to wiadomo od dawna. Więc Twoje rozumowanie jest błędne, powinno być, że BMW nie jest Twoim celem, a marzeniem, co kompletnie nie ma sensu.
Ano tak to jest, że pierwsza wypowiedź była ewidentnym żartem, a druga była już serio.
No nie pisz, żeś tego tak nie zrozumiało
Gdy napisałem do Ciebie z recenzją książki chciałem Ci życzyć kasy, ale pomyślałem że takich banałów to nie warto pisać. Więc teraz życzę Ci 500 miliardów sprzedanych książek i miliardów euro, dolary już nie są tak prestiżowe i gorzej stoją, więc nie będę Cię zubażał.
Ps. chętnie poleciałbym Twoim odrzutowcem, nie zapomnij.
Najlepsza rozmowa z Kominkiem:) fajna relacja z prowadzacym i to sie czuje, pelny luz, jak nigdy. I tresc konkretna 😀
WIERZĘ W TO, ŻE ZAROBISZ TEN MILIARD DOLARÓW,
w dodatku na pisaniu książek. Wbrew temu co się mówi i widzi, są ludzie, którzy uwielbiają czytać i te statystyki podnoszą, po za tym aktualnie jest czas wyżu demograficznego. Rynek jest przesycony ludźmi, którzy się nie wyróżniają, którym wystarcza zarobek za marne grosze. Chcieliby więcej, ale nie wiedzą jak to zrobić, a po za tym chyba ten „trud”, aby to zdobyć jest im obcy i uwierałby za bardzo.
Aktualnie ten nasz wyż demograficzny w moim mniemaniu właśnie się budzi, albo już obudził – wreszcie, może nawet ja też to wreszcie zrobiłam. Wszystko zależy od nas samych – WSZYSTKO !!! To gdzie aktualnie jestesmy, ile zarabiamy, co jemy, gdzie śpimy itp, WSZYSTKO zależy od nas samych. TERAZ jest czas na samorozwój i tylko Ci, którzy chcą się rozwijać, maja pasję, realizują się i nie poddadzą w drodze do CELU – osiągną SUKCES – swój prywatny, najważniejszy dla siebie sukces, a za tym mogą i pójdą też za tym pieniądze !!!
Świetny wywiad, bardzo ciekawa i intelektualnie mocno stąpająca po naszym globie z Ciebie jest osoba. Ale z tymi pasztetami, to chyba nie prawda. Znam kilka kobiet, które Ciebie czytają i absolutnie niczego im nie brakuje… chyba że Twój typ nie jest z tej planety 😉
Ciekawa jestem Twojego zdania na moje zdanie – przeczytasz (nie chcę żadnej reklamy, choć na pewno tak wyjdzie – a może dobrze … w sumie chyba tego potrzebuję tez 😉 … dopiero od prawie 3 miesięcy wiem, że to co robię jest moja pasją – pasją życia i tez osiągnę swój sukces)
https://optymistycznamamma.wordpress.com/2012/09/28/potrzebujesz-planu-lotu/
Made my day.
Poziom żałosności over 9000
Przyjemnie się słucha tego wywiadu, obaj jesteście wyluzowani. Co do miliarda, to osobiście się dorzucę kupując każdą twoją książkę :]
Kominek czytałam cię jak miałam z 15 lat 😀 Zawsze cię miałam za starego kawalarza na emeryturze, z ciekawym spojrzeniem na świat. Wracam do Ciebie po 6 latach, jako skruszona studentka (skruszona, dlatego że mnie tu tyle nie było), i co widzę? Całkiem młodego gościa, boże, to naprawdę mój kominek, który opisywał jak poprawnie uprawiać anala?? *,*
Świetny wywiad.
Zakasowałeś Artura w wielu momentach i nie krył jak oberwał.
Książkę czytam, nie scrolluję. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jak się fajnie ją czyta. Rewelacja. Dotarła wreszcie książka po małych problemach z dostarczeniem. Książkę mam nadzieję podpiszesz. Wierzę, że uda się gdzieś na Ciebie Kominek trafić gdzie będzie spotkanie z czytelnikami (czytaj: zlot kominkowy :)).
Fajnie, że następna książka już niebawem.
Powodzenia.
PS
Wzorem optmistycznej, zapraszam bardzo gorąco na mojego bloga. Jeszcze go nie zacząłem pisać ale już zapraszam.
a mnie się kojarzy, że chyba kiedyś zacząłeś nawet pisać.
heh, zlot kominkowy i blogowych dinozaurów. Mogłoby być nawet ciekawie 😉
To nie wiesz, ze zlot kominkowy ma być z okazji mojej czydziechy? Co nie Manti?:)
nic mi o tym nie wiadomo. czyli to będzie ok 2020 r ? Do tego czasu to mi pióra z ogona wypadną :/
Mojej, nie Kominka;)Te kilka miesięcy pióra wytrzymają, wcieraj w nie coś wzmacniającego, witaminy łykaj
Mam małą nadzieje że kolejne książki będą w stylu powieści Charlesa Bukowskiego czy Chucka Palahniuka. Brakuje mi takiej literatury w polskim wydaniu. A po blogu widzę że jest potencjał ku temu.
Ej, bez takich. Ja mam być Bukowskim w spódnicy, więc niech Kominek lepiej trzyma się tęczy. Bo okaże się, że cała wódka, jaką wypiłam pójdzie na marne.
cóż za herezje. to bukowski i ten drugi autor (którego nie znam) są w stylu kominka.
no dobra, z zawstydzeniem stwierdzam, że moje zjechanie było hejterskie. ależ wodzu co wódz…to ja przepraszam..
z końca… audiobook to byłby genialny pomysł – balsam na nasze, paszteciarskie, dusze.
Ale Ty sie zawsze rozwalasz na tej kanapie;)
z niecierpliwością czekam aż książka trafi w moje ręce
czekam na wersje drukowaną
a wywiad na luzie, konkretne pytania i konkretne odpowiedzi
W dzisiejszych czasach trzeba być egoistą i dążyć do osiągania swoich celów
Moje motto życiowe brzmi „Kto, jak nie ja”
Bardzo przypadł mi do gustu ten wywiad. Uśmiech mi z twarzy nie schodzi! Matko, jak dobrze, że nie jestem pasztetem. 🙂
1 mld $ – około 32 mld zł
1 książka – 40zł
musisz sprzedać 80’000’000 egzemplarzy.
dla przykładu najbogatszy pisarz zarabia około 85mln $ rocznie, w jego tempie zajmie ci to 12 lat
do roboty „chimney”
Po obejrzeniu stwierdziłam, że masz bardzo fajny sposób bycia, bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. I fajnie się śmiejesz :).
Wszystkiego dobrego.
Tomek do cholery!!!! Bzdura! Bzdura! Bzdura! Nie, mój drogi! Nie wystarczy jeden dobry artykuł, żeby zostać zauważonym, nie! Na pewno więcej prawdy w tym, że im więcej opublikowanych postów na blogu, dobrym blogu to jest klucz do zauważenia. Ja obserwuję od miesiąca statystyki i statystyki tworzą się na nowych blogach tylko na postawie tematów a im więcej tym więcej osób tam wchodzi…, bo każdy czegoś szuka, jeden nie wie, co oznacza np. drugie dno kobiety!!!! A inny poszukuje wierszyków na okazję podziękowań! Blogosfera rządzi się swoimi prawami, Ty mi – ja Tobie!!!! Tym się rządzi blogosfera. Klucz to zdobyć widownię spoza blogosfery, a tak możesz zdobyć tylko dużą ilością dobrych artykułów i dobrych tematów, które powielają się, powtarzają w wyszukiwarkach… Nikt nie ma czasu na czytanie bzdetów. Choć i to dobre, aby się rozerwać na chwilkę! Książka Bloger mi się podoba, bo pokazuje tak naprawdę, aby zawsze być sobą! I robić tylko to, co się lubi! Pozdrawiam!!! Mina Wetp
…Tomek do cholery!!!! Bzdura! Bzdura! Bzdura! Nie, mój drogi! Nie wystarczy jeden dobry artykuł, żeby zostać zauważonym, nie! Na pewno więcej prawdy w tym, że im więcej opublikowanych postów na blogu, dobrym blogu to jest klucz do zauważenia. Ja obserwuję od miesiąca statystyki i statystyki tworzą się na nowych blogach tylko na postawie tematów a im więcej tym więcej osób tam wchodzi…, bo każdy czegoś szuka, jeden nie wie, co oznacza np. drugie dno kobiety!!!! A inny poszukuje wierszyków na okazję podziękowań! Blogosfera rządzi się swoimi prawami, Ty mi – ja Tobie!!!! Tym się rządzi blogosfera. Klucz to zdobyć widownię spoza blogosfery, a tak możesz zdobyć tylko dużą ilością dobrych artykułów i dobrych tematów, które powielają się, powtarzają w wyszukiwarkach… Nikt nie ma czasu na czytanie bzdetów. Choć i to dobre, aby się rozerwać na chwilkę! Książka Bloger mi się podoba, bo pokazuje tak naprawdę, aby zawsze być sobą! I robić tylko to, co się lubi! Pozdrawiam!!! Mina Wetp…
Kominek czyli gość, który odebrał szanse innym blogerom na sukces :/ w internecie teraz pełno blogów modowych co się dzieje ehhh.
to jak już zarobisz, kupisz drogie auto i wpadniesz w deprechę – odezwij się. zabiorę Cię na herbatę i naleśniki do mlecznego.
Facet ma głowę na karku i podoba mi się, że w swoich planach ekspansji nie ma kompleksów przed Zachodem. 500 lat temu pewien filozof napisał to co pamięta i rozumie dzisiaj bardzo niewielu: „Lepiej być gwałtownym niż oględnym, bowiem fortuna jest jak kobieta, którą trzeba koniecznie bić i dręczyć, aby ją posiąść”.
Pingback: [3] Podążając za marzeniami krętą drogą « Ardenno.pl
Hello! egggecd interesting egggecd site! I’m really like it! Very, very egggecd good!
Hello! keadkak interesting keadkak site! I’m really like it! Very, very keadkak good!