
Mobilny router Huawei 587 – test
Tak, na tym zdjęciu to ja. Nad polskim morzem. Nie wiem, jakim cudem fotograf to zrobił, ale tam w tle był jeszcze most, kilkanaście wieżowców i trzy łódki. Mógłbym też przysiąc, że padało, a ja siedziałem w błocie.
No dobra, załóżmy, że tak wyglądam na co dzień. Może dopiszę: gdy używam mobilnego routera od Orange!
W sprawę zamieszanych jest kilkoro blogerów. Wiadomo jakich – najlepszych, najdroższych i żaden z nich nie jest ekspertem od social media, if you know what i mean. Otrzymaliśmy po routerze, aby w blasku i chwale polansować się nim w różnych miejscach świata, aczkolwiek zdecydowaliśmy się zrobić tę akcję w duchu patriotycznym i wojaże ograniczyliśmy tylko do miejsca zamieszkania. Czyli Warszawy.
Wyszła z tego całkiem fajna sesja zdjęciowa, autorstwa Pawła Mazurkiewicza, który dobrym fotografem jest, a i człowiekiem nie najgorszym, bo po sesji podwiózł mnie prawie pod sam dom (trzy dzielnice dalej, ale to szczegół).
Znacie mnie i wiecie, że nie cierpię robić nudnych „technicznych” testów, nie inaczej będzie tym razem. Zresztą wiem, że nie jesteście jeszcze przyzwyczajeni do działu Tech & Mobile, który dotychczas był na drugim blogu.
Skupię się po prostu na najważniejszym, czyli odpowiedzi na pytanie: po jaką cholerę jest router?
Pozornie to on jest po cholerę, bo mam że ja iPhone, a w nim 3G i internet jest. Mam że ja iPada, w którym regularnie zapominam doładować karty, ale przecież mam iPhone, a iPhone ma taki bajer, że może być internetem dla urządzeń w pobliżu. Mam też MacBooka, który nie ma dziurki na karty sim, ale… przecież mam iPhone, który ma taki bajer, że może być internetem, itd…
Kiedy Orange przyszło do mnie z ofertą, wyjaśniłem im, że spoko, biorę to, zrobię test, ale niech się nie spodziewają, że okażę zachwyt na routerem. Bo mam iPhone, które już wiecie co ma i dzięki temu jest moim internetem. Orange powiedziało: spoko, zmienisz zdanie.
Orange wiedziało co mówi.
Uczciwie trzeba przyznać, że internet w iPhone jest do dupy, bo żre baterię jak głupi. 3 godziny i bye bye. Jeśli robię wypad na miasto z MacBookiem albo iPadem, to jest luzik. Mogę przecierpieć. Ale jak już udaję się w trochę dłuższą podróż albo gdzieś się zasiedzę to nie ma zmiłuj. Internety się kończą.
Router stał się odpowiedzią na moje problemy. Mam go zawsze w torbie, a kiedy potrzebuję sieci, naciskam guzik, następuje wybuch i już mam sieć. W sumie to dałem ciała, bo zapomniałem przetestować na jak długo wystarcza, ale włączony daje radę te 4 godziny. Może nawet więcej. W stanie spoczynku trzymał mi parę dni, więc odpada motyw z codziennym ładowaniem(USB).
Router jest na kartę SIM. Też dostałem od Orange. Kartę SIM można doładować sobie szybko wysyłając sms. Tylko cholera nie wiem, czy nie zapomniałem jej numeru…
W każdym razie – router fajny jest, używam go, działa bezproblemowo, tam gdzie sieć jest, łapie sieć, a tam gdzie jej nie ma, ma mnie w głębokim poważaniu.
Czy polecam go?
No jeśli ktoś ma laptopa, a chce mieć internety, to owszem. Must have. Jeśli ktoś musi mieć dostęp do wifi, a nie chce zużywać baterii w telefonie lub telefon nie ma funkcji hot-spot, tak polecam, rekomenduję i tak dalej. Nie stwierdziłem żadnych wad w jego działaniu. Jest bardzo ładny, taki w „Apple style”, bo ma tylko dwa przyciski, z czego wciśnięcie jednego – włącza sprzęt, wciśnięcie drugiego – zabija jedno głodne dziecko w Afryce.
Podobno można do niego podłączyć 5 urządzeń. Udało mi się podłączyć tylko trzy. Więcej jeszcze nie mam. Jestem tylko blogerem.
Ok, jeśli ktoś doczytał do tego momentu, to fajnie, bo mam 3 routery do rozdania. Umówmy się, że w konkursie biorą udział tylko te osoby, którym sprzęt się przyda. Ja i tak wiem, że się nie posłuchacie, ale to nic.
Co by tu wymyślić, żeby nie było łatwo? Może wierszyk? Doświadczenie macie, wszak od 2008 roku robimy co roku czas poezji.
No dobra. Niech będzie wierszyk. Może być krótki, jednozdaniowy. Nie musi w nim paść nazwa router, ale niech będzie w temacie dzisiejszego testu. I od razu mówię – wszelkie zabawy z przekręcaniem nazwy Huawei lub zbyt dosłownym rymowaniem jej, skończą się bardzo źle. Niech ten wierszyk przekona mnie, że to tobie jest potrzebny router.
Jedna osoba – jeden wierszyk – jeden komentarz. Tylko na blogu. Tylko do końca tygodnia.
Udział w konkursie jest wyrażeniem akceptacji regulaminu.
A ja idę spać.
O routerze Huawei 587 poczytasz także na stronie Orange.
A w ich aplikacji na Facebooku możecie pobawić się na mojej fotce lupą i spróbować odnaleźć miejsce, w którym ukryłem router. Też mają nagrody, nawet lepsze, bo tablety, telefony i aparaty. Przyznam się bez bicia, że odnalezienie routera nawet dla mnie było zbyt trudne.
Jestem jak szczur
Moje życie wewnętrzne to kanały
Od wsi do miasta poznałem świat
A Oni mówią, że routera nie mam
Do lapotpa, od podszewki
Bardzo ładny wiersz – łapka.
zajebisty wiersz! Dajcie mu router!
Ładne 😉 Jemu router bym przeznaczył, sam też jeden bym wyhaczył.
(mój konkursowy wierszyk niżej)
Na górze róże
Na dole bzy
Daj mi ten router
Bo Ty masz trzy 🙂
Darmowy router od Kominka miec chce, bo obecne rachunki denerwuja mnie.
Routera nie mam więc zdycham i beczę
Aby go dostać poezję kaleczę
Więc Kominku o mydelniczkę prosie
Bo mój tablet ma Aero2 w nosie
Mało brakowało aby z przyzwyczajenia emotę wrzucił w trzeciej linijce
Router jak router, ale tekst jest wspaniały.
Cholera, gdyby to był wiersz, to byłbyś moim faworytem.
Możesz zawsze uznać, że jest to wiersz tylko pisany prozą. 🙂
Po prostu chciałem wygrać niecodziennym sprytem 😉
Nie oszukuj, szczwany lisie.
Wszak to wiersz biały jest!
Prawda, prawda! Biały.
To może się pochwalę swoim pierwszym sukcesem zawodowym.
Dostałam awans na menadżera
Internet się przyda podaruj routera!
🙂
router to też komputer.
Bardziej niźli skuter
przyda mi się ruter
Bo bez mobilnego neta
czuję się jak Jean-Pierre Rampal bez fleta.
Jedna ja + jeden router = Tysiące niezapomnianych chwil
Mam laptopa, od Asusa, mam smartphona, od Samsunga, chciałbym router od Huawei, a jak wygram będzie JEJ!
Router mi potrzebny
bo student z zasady – biedny..
sukienki ciągle kupuję w galmoku,
a internet pożyczam.. z sąsiedniego bloku.
🙂
Łapka.
wybaczcie, musiałem 🙂
Przyznaj się, ze też byś z tego routera korzystał!
Kominek węszy spisek?
Taka to prawda, bym skorzystał z routera,
bo u mnie w domu czasem internetu nie ma.
A jakem fan Kominka – mówię zatem przeto:
Dajże mnie router, bo ze mnie żaden wierszokleto.
Za pierwsze miejsce drogi przyjacielu,
jest też abonament, który ucieszyłby wielu 😉
jeśli zdobędziesz to zacne miejsce,
dostaniesz zabawkę na każdą kieszeń 🙂
Wtrącić trzy grosze się tutaj ośmiele:
sam router to nie zda ci się na wiele.
Przykro mi, bo muszę cię rozczarować,
ale kartę w routerze trzeba czymś doładować… 🙂
Poetą zacnym jestem przecie
Z takim ruterem zasłynę w internecie!
Max Payne sam się nie pobierze, router świetnie wyszukuje internet w atmosferze.
Co do samego Routeru, cięższe jest to od telefonu i czy można nosić to w kieszeni?
by oglądać pornosy niezbędna jest sieć.Kominku – muszę routera mieć !
ja bardziej potrzebuje bo tylko zasięg pomarańczowych mam!
Siedzi Kominek na plaży, siedzi i się smaży. Ma na plaży fajny sprzecik, komóreczke, laptopeczek i technike XXI wieczek:)
wierszyki wierszyki jak małe samochodziki
jestem umysłem ścisłym i wierszyki mi wychodzą skisłe:(
fajny leżak 🙂
-Źiś robimi sesyję z plazom.
-z plażą
-łi. Pamiętamy – w sesyji musi być Kominek – źeby było straszniej. hahahaha. dodajemy internety i dwa ajpady – anżelina i żulia. I mieszamy, mieszamy, mieszamy, mieszamy! Na koniec dajemy foty uśmiechniętego Kominka, i, voila! Sesyja na plaży gotowa!
ruter ruter
ty luju ty.
Dobre, szkoda, że z cenzurą i niedokładnie, ale i tak oddaję swój głos 🙂
Miałam ci ja router, miałam
Alem go oddałam.
Tera internetu ni ma,
Płacze ma maszyna.
Szybko, Komin konkurs robi,
Cenne są nagrody.
Proszę, podaruj routera,
Wdzięczność będzie szczera.
Na czas sesji, wojny i klęski
router od Orange będzie niekiepski
na studiach, w domu i w czasie podróży
na pewno dobrze ten router posłuży
i w wolnym czasie, i w czasie pracy
internet potrzebny drodzy rodacy
jakże nad Wisłą mam czytać Kominka
naszła mnie taka tęga rozkminka
Router pocieszy, router doradzi
i w mig internet mi doprowadzi!
Już niedługo wyprowadzka
lecz w mieszkaniu nie ma gniazdka
a Kominka czytać muszę bo bez niego się uduszę 😉
o Huawei bardzo proszę nie mam neta przecież w nosie
Kupiłam ja tableta,
Zabrakło na interneta,
Tracę zmysły i zdrowie,
Kiedy wifi nie odpowie!
Widziałam Cię dziś w 23 tramwaju
o mało nie dostałam zawału
może routerem mnie uraczysz
to jeszcze nie raz mnie zobaczysz
Gdybyś się we mnie zakochała, router byś dostała.
O moja droga,czy Ty myślisz o uwodzeniu?!
Bo jeśli nie wyślesz nagiej fotki- dalej będziesz w naszym cieniu!
Nie mam ajfona
Nie mam makbuka
A mój telefon wciąż prądu szuka
Dlatego chętnie Ci pomogę
pozbyć się tego co wykorzystać mogę
Nie będzie gdzieś w kącie sobie stało
a w mej dłoni ładnie leżało
A jak buk da, to się ucieszę,
mając internety nawet w dzikim lesie
Router Huawei jest odlotowy
Kominek twierdzi, że do działania zawsze gotowy
można go mieć przy sobie nawet na świata końcu
można dzięki niemu na kompie pracować nawet na plaży, na słońcu
Możesz go wziąć ze sobą do metra, pociągu czy na budowę
o zasięg, długość pracy na baterii możesz spokojną mieć głowę
Orange firma rzetelna zginąć nam nie da
Więc do rozdania Kominkowi trzy dała, jednak postarać się trzeba
Czemu chciałabym wygrać ten Router o trzech cyfrach magicznych?
Bo wyjeżdżając z domu nie mogę odczytywać maili licznych
bo życie tak szybko i na przód ciągle się toczy,
że będąc mobilną zawsze i wszędzie nikt mi nie podskoczy
będę bardziej atrakcyjna dla pracodawców potencjalnych
dzięki niemu będę mogła zrobić kilka projektów niebanalnych
modem taki dla młodej matki wiecznie w ruchu jest wskazany
z nim spokojnie mogę załatwić wszystko, i znaleźć czas na małe tany tany 😉
Dzięki niemu mogłabym być na bieżąco z informacjami o świecie
szukać inspiracji domowych, makijażowych czy nowej diecie 😉
Router, dzięki któremu będę miała internet zawsze pod ręką to wielkie marzenie
może w końcu uda się jego spełnienie?
Strasznie mnie ciekawi również fakt podłączenia do urządzeń pięciu
już widzę, jak mąż o hasło prosi w napięciu 😉
Ten Router to byłoby moje okienko na świat, sposób na rutynę i nudę
Mogłabym go też zabrać na polibudę!
Chyba powinnam skończyć już swoje wywody
powoli zaczynają kończyć mi się powody 🙂
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę powodzenia 🙂
Przybywaj do mnie, o wielki routerze, pomóż się uczyć w cyfrowej erze.
Gdyby kózka kwiecień plecień to by ślimak daj mi ruter
hahahaha! Rozwala poki co
ogłaszam zwycięzcę!
proste i z przekazem 😉
Dosyć często podróżuję,
Trasa studia-dom, bo się edukuję,
Czas wakacji też się zbliża,
A czas online będzie obniżał,
Z dala od neta, od komputera,
Informatyk bez tego szybko umiera,
Więc ten router potrzebuję,
Bez internetu bardzo źle się czuję,
Z nim sprawdzę newsy na netbooku,
Łatwo napiszę posty na Facebooku,
Poczytam tego bloga się opalając,
W między czasie zadania zaliczając,
Więc jeśli Huawei do mnie trafi,
Nastąpią duże zmiany w mojej biografii,
Dlatego pozdrawiam serdecznie Kominku drogi,
I proszę niech nie będzie z Ciebie sędzia zbyt srogi.
Router piękny, lecz potrzeby jak na wodę nie mam
Więcej afrykańskich dzieci tu jest, tak mniemam
Pan nasz modelo, na leżaku, na piasku
Ogrzewa się w zajebistości swej blasku
On to ma życie, same prezenty dostaje
Naprawdę brzdące swe kocha, że kilka rozdaje.
Urządzenie to zawsze chciałem mieć,
szkoda pieniędzy było mi jednak,
wtem Kominek podsycił mą chęć,
lecz nadal pieniędzy mi brak.
Nie chcę routera.
Chcę tylko napisać, że napisałeś najlepszy tekst ze wszystkich blogerów na temat tego czegoś.
Się przymilam dziś dla odmiany.
A może:
Router, router,
Pompka! skuter.
Czas na mnie
Trochę się pobawię.
Router potrzebny
ale nie badziewny.
Poproszę Kominka
wtem będzie rozkminka.
Czy router Huawei
Mnie rozweseli.
Dobra, wiem. Żenada. Ale Gdy człowiek w potrzebie to pustka we łbie 🙂
Wow, moja spostrzegawczość imponuje samemu Kominkowi. Lol.
Powalające zdjęcia Kominkowi zrobili,
powód fankom do westchnień szczerych zapewnili,
a i do kupienia routera mocno zachęcili.
Ja go jednak raczej nie potrzebuję,
więc tylko wspaniałych zdjęć Pawłowi pogratuluję.
Mi router nie potrzebny, odkąd komputer bez kabla nie śmiga,
ale dziś zbieram głosy dla mojego syna! Biednego rymy się w ogóle nie trzymają, a bardzo dobrze wiem, jak go tu uwielbiają!
Więc ogłaszam wszem i wobec moje drogie inne dzieci, głosujemy na Pethiego – niech do niego modem leci !!!!
Idea wzniosła, humor mi podniosła
Manti wspaniała zwycięzcę wskazała!
Łapki w górę! I raz, i dwa!
Pethi wygrać router ma!
Dalej Dziewczynki! Łapki w górę!
Wygrajmy dla Pethiego za komentarze jego!
Zrobiła nam się rewolucja mała
społeczność Pethiego na zwycięzcę wybrała.
On biedny w szpitalu siedzi nic nie wiedząc
rozsupłać swój kaftan próbuje już miesiąc.
Już nie Idea, wszak to Orange przecie
wie to już nawet afrykańskie dziecię!
Zamiast twarzy książki ma
dowcip cięty jak raz dwa.
Gdy mi smutno, gdy mi źle
Pethi niszczy smutki me.
Dać mu router, niechaj śmiga
bo to stara tutaj wyga.
Pethi pewnie o niczym nie wie,
że my tu kombinujemy w dobrej wierze! 🙂
Kominek napisał tekst o routerze
i przyznam się do tego szczerze,
że jako przyszłej studentce
internet przydałby się na nowe miejsce.
A że Kominek mądry i rozważny,
wybierze mój wierszyk przyjazny.
🙂
Smartfona mam, przy włączonym 3G śmigam
Pociągami gnam, miasta mijam
Przydałby się tam, router co doda
zabawy dzień albo dwa
Hmm,jaki znalezc glebszy do routera rym? 🙂
Router od Kominka? To lepsze niż od Chanel szminka !
Jego blog to bomba, a kto nie czyta- ten TRĄBA !
Łączyć się z netem, to dzisiaj standard
Mój stary sprzęt nie weźmie nawet lombard
Nacisnąć guzik i móc go wszędzie wnieść
Łączyć się z siecią, a wszystko inne mieć po prostu gdzieś
Routera nie chce, ale super tekst. Orange wiedzialo, komu zlecic reklame 🙂
Pozdrawiam
Ka.
Gadżeciarzy napływ tłumny i nie byle jaki.
Nawet wielbłąd byłby dumny, router mając taki.
A tak na marginesie. Bardzo podobają mi się te zdjęcia. Bardzo.
Drugi przycisk używałbym w nim,
if you know what I mean.
lol!
Router fajna rzecz, nie wygram go, bo nie stać mnie nawet na bilet na mecz. Wpis ten i rymowanka mnie wnerwia, ale masońska idea jak zwykle zwycięża. Na wakacje stać mnie tylko na Serbię, bez rutera tam się na pewno wnerwię. Co u licha mam jeszcze pisać, moja wena zaczyna już zdychać (jak kondycja polskiego piłkarza przy przymkniętym dachu nowego stadionu).
Z zasady nie będę Ci tu słodzić
i z tym już się musisz pogodzić.
Ale widząc, że zrobili to już moi poprzednicy
nic się nie stanie, gdy Ci nie dodam więcej tej słodyczy.
Nie jestem niemiła, ale przyznam szczerze
że w całe to pochwalne pitu pitu kompletnie nie wierzę
bo jeśli człowiek chce się osiągnąć wiele,
to nie wystarczy żeby zagrał tak jak w każdym kościele.
Musi też mieć pomysł i bardzo w to wierzę,
ze uda mi się wierszykiem nie tylko pomarzyć o w.w routerze.
Pracuję w ALFIE to centrum handlowe,
ma ledwie 4 lata, jest całkiem nowe,
mamy tam wifi to nawet bajera,
ale niestety do nas nie dociera…
Mamy więc problem u nas w lokalu,
bo nasz kucharz polskiego „nie znaju”,
mówi do nas w trudnej cyrylicy,
to nic, że z my z podlasia a on za wschodniej granicy,
więc prosimy Kominku z trzema modemami,
podziel się z nami, bo niedługo rady nie damy,
chielibyśmy móc z nim się dogadywać,
a nie tylko na migi pokazywać.
Gdybyśmy mieli interneti i „wogle”
używalibyśmy translate.google.
oddaję głos na tego Pana 🙂
Google Android fajna rzecz,
Hotspot WiFi działał też.
Telefonik to był niezły,
Lecz niestety trochę zmierzły.
Zakupiłem więc telefon nowy,
Lecz nie było w nim już mowy,
Aby sygnał udostępnić,
Tablet w neta uzupełnić.
Więc Kominku mój ty srogi,
Daj no trochę zapomogi.
Chętnie przyjmę w moje progi,
Huaweia router drogi.
nad wierszem jeszcze pomyślimy
nie gonią nas terminy, nie ma spiny
router jednak by się przydał wielce
ze złości na hsdpa się na krzesełku wierce
w sesji jestem terminie
net przydał by się na egzaminie
If you know what i mean 😉
Internety,
dostane router,
przeczytam bzdety.
Nie znajdziesz frajera na routera.
Każdy woli firmowy, marki Sony.
Ja wiem, że wybrzydzania nie ma, bo Orange wybiera.
To ja bez marudzenia czekam na kuriera.
Włącza laptop podchorąży
Myśli, mecz obejrzeć zdąży
Ale dupa, neta ni ma
Chyba z nerwów nie wytrzyma
Szuka wszędzie, bez litości
Szukać będzie pół młodości
W końcu krzyczy: nie odpuszczę!
Kupię router na przepustce!
Używając dwóch internetów mobilnych w 10 osobowym pokoju można czasem wyjść z siebie.
Czołem Kominku!
Idzie lipiec, początek wakacji
Zaplanowanych jest wiele atrakcji
Od morza do gór Polskę przemierzę
Ale kto ze mną internet zabierze?
Na to jest sposób – konkurs Kominka
Router do wygrania, aż kapie ślinka
Tablet czy smartfon, nie ma różnicy!
Ważne by zasięg był w okolicy.
Komin, Komin, daj mi żyć,
nie umiem rymów tworzyć,
a co tu dużo kryć,
Huaweia chcę przytulić,
studenckie życie wciąż wieść,
mobilną być i mieć sieć
nawet gdy chcę w terenie zjeść.
:))
Na imię Szymon mam
MacBooka jeszcze nie posiadam
Lecz bloga już się dorobiłem
Więc router to dla mnie przydatna rzecz
Gdy na tekst w terenie najdzie mnie chęć
Idzie ryba po betonie,
piękny router trzyma w dłoni,
daj mi router, daj mi router,
bo Cie poczęstuje butem!
Koko koko ruter spoko
Pojadę z nim do Maroko
Wszyscy Kominka czytajmy
Huawei wygrywajmy
Będę szczery,
Taki router i mój iPad
Niezły duet do cholery.
Kiedy telefon padł
I wypowiem do kamery
Proszę, stan baterii spadł
Uratujesz mi transfery
Kiedy prąd transfer mi ukradł.
Na chu mi router się pytam cholera?
Żebym miał czytać innego blogera?
Kominek na stronie startowej mej świeci
a jutro i tak w Afryce umrą jakieś dzieci.
Jak tak dużą ilość komentarzy widzę,
to napisać swój wierszyk się wstydzę.
Kominek zbyt popularny się stał,
abym wygrać szansę miał.
A szkoda to wielka –
– bo nie mam routerka!
…a w pracy mi Kindle z WiFi się nie łączy
czy to morze, czy warszawa?
jest internet, jest zabawa!
Jak tu siedzę obiecuję,
głód w Afryce zlikwiduję,
w mydelniczce małej skali,
drugi guzik się zapali,
takim jestem fajnym wujem
Alabala router Alabala… 🙂
Ence pence
Cztery ręce.
Idzie sobie smok w sukience.
Elke trelke
Kartofelke.
Smok sie przebrał za modelkę!
Cukier – pukier
Wrona z krukiem.
Wiatr smokowi zwiał perukę!
Raz, dwa, trzy!
Router Huawei otrzymjesz TY!!!
ps.dlaczego ja powinienem dostać ten mobilny router – jestem osobą młodą, pełną życia, dużo czasu spędzam poza domem. Czesto brakuje mi swobodnego dostepu do Internetu – dzięki temu urządzeniu problem by ten znikł z mojego życia raz na zawsze 🙂
Ja go nie chcę, bo już zawsze będę online.
Naciskam przycisk w routerze i dziecko w Afryce wybucha
Śmieją się me usta od ucha do ucha
Router to rzecz przednia
Dla tłumacza pracującego na mieście niezbędna
Gdybym dała mu takiego routera
Byłby to najlepszy prezent dla przyjaciela
Wtedy na pewno byłby dla mnie milszy za dnia.
najbardziej pokraczny limeryk ever, ale co tam 🙂
Opowiem wam historię o smutnym sysadminie,
który zasłynął z tego, że szalał nieco po winie.
Któregoś dnia się upił, pozrywał kable w pracy,
i bez internetu zostali Ci wszyscy smutni Polacy.
W Krakowie krzyczała Krysia,
„Gdzie moje zdjęcia z Facebooka?!”
A w Warszawie pytał Kominek,
„Jak ja mam pisać z Macbooka?”
Jedynie Pani Halinka, zakrzyknęła radośnie,
„Zaniesie te papiery do okienka numer osiem!”
Lecz admin nie w ciemię bity, poszedł po rozum do głowy,
Podłączył zamiast kabli internet bezprzewodowy.
A zatem drogi Kominku, nie dopuść do takiej tragedii,
Daj adminowi router, a użytkownikom internet powszedni.
Potrzebuję routera to sprawa jasna,
Mam 20 lat i tata dalej zakłada mi hasła,
Internet na impulsy, trzeszczą głośniczki,
Modem się przegrzewa i palą się wtyczki,
Horror się ciągnie bo prędkość ślimaka,
Czas ściągnięcia obrazka „szacowane 2 lata”,
Kilometry kabli, czuję się jak w dżungli,
Raz wpadł do mnie Tarzan i już chciał wołać kumpli,
Więc zrozum mnie Kominku to właśnie ja potrzebuję
Tego routera wszystkim powiem, że jesteś ze Stanów wujem 😀
dałabym router Za Tarzana.
Samsung Galaxy Es Dwa
Na godzin dziesiec wystarcza
Opcja hot spot, ktora on ma
Wytlumaczenia znalezc nie potrafie
Na co mi router przy tym wypasie.
Chodź do mnie ropuszko
powiem Ci coś na uszko
-chcę mieć takie cacuszko
Poetka ze mnie marna
za to internautka swarna
Bez necika nie umiem żyć
Więc zlituj się i nie mów nic
daj,daj,daj…
Daj poznać co to raj!
Mam kota, mam psa,
Nie mam mobilnego routera.
Kominku, nie bądź sknera,
Daj mi proszę mobilnego routera.
Tańszego – i w ogóle – iPada sobie kupię,
na co mi ten z 3G, gdy z Huaweia Cię złupię?
Różnica w wariantach właśnie w takiej cenie,
także, Kominku – podaruj mi to urządzenie.
Ja i moi synowie, „informatycy” dwaj
dla nas taki routerek wifi, to raj
cyberświat wszędzie i w każdej chwili,
obojętnie gdzie byśmy się wypuścili.
Gdybyśmy tak jeszcze ten ekstra konkurs wygrali
i na początek z opłaconym abonamentem dostali
to byśmy Kominka i Orange wszem zachwalali 🙂
Tak mnie wkurwia ten mój smartfon,
nie ma wifi – martwy laptop.
Niby spoko, zrób hotspota!
Lecz mi zdechła Motorola…
ja dla Orange gardło zdzieram
a nie dali mi routera:(
więc Kominku pięknooki
pociesz konsultanta BOKI;)
Nie obyło się bez mobilnego zgrzytu, rzeczonego routera brakuje mi tu.
Razu pewnego blogger z Warszawy
zaprosił nas do z orange zabawy.
I teraz następuje ciężka rozkminka:
jak wygrać router od Kominka?!
Jak bardzo bym chciała- nie zdaje sobie sprawy.
Sprzęcik przydałby się bardzo,
internety mną tu gardzą.
Me komórki jak świat stare,
wu wu wu w nich nie ma wcale.
Notka niby mam fajnego,
ale „neta” kablowego.
Wifi tam, gdzie są hotspoty
działa raczej bez ochoty.
W mym Opolu jest ich mało
więc to cacko by się chciało.
to chyba tyle. Dzięki
jego kształt mnie uwodzi
myśl o nim ciągle za mną chodzi
jak będzie fajnie zostaniemy razem
jeśli nudno – będzie związek z krótkim stażem
samotne chwile pewnie mi osłodzi
poszaleć z nim troszkę nie zaszkodzi…
ale najpierw muszę go wypróbować
więc proszę mi routera nie żałować!
E tam, takie proste rymy klecicie, jak dla przedszkolaków 😉
Ja się odważę inaczej:
Mam cycki, duże i pełne,
ALE w swój biust go nie wsadzę,
on inaczej mnie zaspokoi. Wzbudził pożądanie, niech zatem wypieści zmysły,
a ja zapewnię mu dyskretne wejście.
CÓŻ, nic na to nie poradzę,
że ja potrzebuję mobilnego HUAWEI, a tobie w głowie jakieś inne domysły!
Gdybym był kobietą i potrzebował routera pewnie wysłąłbym Ci taki wierszyk:
Cycki już Ci pokazałam,
a routeru nie dostałam.
alternatywnie:
Gdybym router taki miała,
bym Ci cycki pokazała
wersja b:
Gdybym router taki miała,
bym ci cycki nim wysłała.
i jeszcze jedna wariacja:
Gdybym router dziś wygrała,
to bym cycki pokazała.
Byłby tylko problem z wyborem która wersja miałaby największe szanse na wygraną.
Pozdrawiam.
Oplułam monitor 🙂
Manti,
Byłaś moją Muzą i inspiracją. Po przeczytaniu Twojego komentarza:
„O moja droga,czy Ty myślisz o uwodzeniu?!
Bo jeśli nie wyślesz nagiej fotki- dalej będziesz w naszym cieniu!”
spłynęło na mnie natchnienie.
Pozdrawiam serdecznie,
Grzegorz.
Grzegorzu, rozwiń swoją myśl proszę,
bo mam problemy z odczytaniem Twoich intencji.
Pozdrawiam serdecznie
Manti,
To znak dla mnie, że powinienem popracować nad bardziej precyzyjnym sposobem wyrażania myśli.
Zwyczajnie tuż po przeczytaniu wspomnianego wcześniej komentarza wpadłem na pomysł moich dwuwersowców.
Mam nadzieję, że to wszystko wyjaśnia.
Pozdrawiam serdecznie,
Grzegorz.
Chciałabym być już zawsze pogodna,
tylko czy jestem tego routera godna ?
Teraz wakacje więc, komputerem nacieszę się do woli.
Lecz, przyjdzie wrzesień, w internacie zamieszkam, a internet w starym SE znów pójdzie powoli.
Fajnie byłoby zabłysnąć Huawei 587,
czasami też internetem się podzielić i nie być Żydem!
Kominek fajnymi tekstami sypie
na zdjęciach promienieją jego lica
daj mi wifi od huweia ,a jak nie chybię
to i moje będą rozjaśnione lice
A teraz, ja, USB,
W plastikową powłokę zwinięty,
Więziony w ryzach metalu,
Trwam, w napięciu,
przyjmując 3G na swe barki,
Lecz, jak długo tak można,
Transferu ciągnąć po kablu,
Gdy styki stare wytarte,
A miedź rozciągnięta od szału,
Odlecieć chciałbym, na chwilę,
Zapomnieć o bajtach zaklętych,
Niech raz choć łączą w powietrzu,
Urządzeń kilka przeklętych…
Wśród motylków i bujnych traw,
tam gdzie lustrem błyska staw,
Z dala od par oczu wszelkich,
smrodu ulic, bloków wielkich.
Mam przyjemność zaznać małą
– mojej Ewie dać w kakao.
„Gdzie tu ruter jest potrzebny?”
Pytasz mnie się ludu ciemny.
Internetu teraz era,
i pewnego też blogera,
co jest nie w smak mi zostawiać
muszę Ewie więc odmawiać.
Komin druhu Ty rozumiesz
bo podobne masz ciągoty
pomóż mi więc skoro umiesz,
daj się zabrać do roboty.
Róża czerwona biało kwitnie bez nikt nas nie pęka kiedy router w kieszeni jest wzgórza przejdziemy prace zagranicą znajdziemy bo router naszym przewodnikiem jest.
Czy to w zimie,
Czy to w lecie,
Necik przy Kominku,
Mam w komplecie.
Po co męczyć się z kablami,
kiedy Wi-Fi zawsze z nami.
Lecz by tego było mało,
i 3G z nami zostało.
Bo mobilny ruter mamy,
wszyscy go już dziś kochamy.
Pięć urządzeń, to nie mało,
urzdzońko to obsługiwało.
Teraz cała ma rodzina,
kabla nigdzie nie podpina,
internet do nas szybko leci,
cieszy nawet małe dzieci.
Dziewczyna męczy – inaczej nie da rady,
za miesiąc przeprowadzam się do Gdańska lub Warszawy.
Teraz mam sieć z kablówki,
ale w nowym lokum nie ma netu końcówki.
Do domu będę jeździł na pomorze środkowe,
Router Huawei umilić podróż może.
Kominku sam wiesz jak to jest tłuc się z Wawy,
PKP nie chce dać WiFi na takie wyprawy.
Rozwiąż moje dwa problemy,
wyżej nie ma żadnej ściemy.
PS Pamiętaj, żeby opłacić związane z tym podatki,
bo ja nie chcę trafić za kratki.
Mobilny Router Huawei E587…?
Tak, zgadzam się, reflektuję na jeden!
Z trzech niech tylko jeden dla mnie ubędzie,
Bo Internet może – choć nie musi 😉 – być wszędzie
Ze mną tam, gdzie się włóczę po wertepach różnych,
By mieć Internet i kontakt w wędrówce jak i w podróży.
Router przydatny, by tablet i smartfon były wciąż w sieci,
A w niej i z niej – wszyscy i wszystko – niech do mnie leci… 🙂
Router Huawei 587,
szczerze zbyt wiele o nim nie wiem,
wiem za to że bardzo by mi się przydał,
by z internetem łączył się mój laptop brzydal.
Lubię mieć internet w każdym miejscu na świecie,
to jest wygodne i chyba dobrze o tym wiecie,
nie mam iPhone z internetem 3G,
Huawei 587 to dla mnie must have!
Leżak przeminie
Uroda przeminie
Pogoda przeminie
Ruter zostanie
Houk czy też Huiwie
Oddaj router właśnie mnie.
Hej Kominek,
nie wiem, czy wi-fi to temat dla małych dziewczynek,
ale ja jestem już dużym chłopcem
i te klimaty nie są mi obce.
Idźta wszyscy won, w cholerę
Ja routera zaraz bierę
Na wsi internetu nie ma
Z telefonu pisać trzeba
Męczyć się w malutkim foncie
Nigdy więcej, borze, broń cię!
Komin, wszyscy Cię kochamy,
Lecz nagrody pięknej bramy
Tenże wiersz otworzyć musi
Bo inaczej się udusi.
Kominek tak nie mógł żyć bez internetu
że nawet go piechotą zabierał.
Mam iPoda, mam laptopa,
internetu tylko szkoda
nie mam nigdy kiedy trzeba,
a potrzeba zawsze pilna,
choć codziennie tak niewinna,
mieć internet wciąż przy sobie
w wirtualnej zostać dobie.
Mam już komputer i leżaczek
I choć nie jestem kominkowy pierwszaczek
To jeszcze o ruterze marze
W zamian cycka pokaże
Od roku mam drukarkę, co drukuje przez wi-fi,
ale nie mam routera i nie wiem o co z tym chodzi.
iPada mam, telefon mam.
telefon z bajerem, co baterię żre,
a o internetach wciąż marzę,
bo zasięg Play na wsiach
nerwicą mnie karze.
Lato się zbliża wielkimi krokami,
pierwsze upały nas już dotknęły.
Router do świata mnie przybliży,
nad chłodnym jeziorem,
pełnym przyjemnych drzew cieni.
Router router wyślij Panie, możesz pocztą za pobraniem
Ten ruter jest bardzo przyćmiony przez doskonałą stylówkę!
mam propozycje panie
ty dasz mi ruter
a ja ci nie zaśpiewam
Siekiera, motyka też są super
Ale właśnie potrzebuję router
Siekiera, motyka e-mail jest
Właśnie przyszedł kurier też.
Internet to jak spowiedz
Mały konfesjonal
Z jednej strony Ty
Z drugiej ktos inny
Czekasz na rozgrzeszenie
Z łatwością wypowiadasz swoje grzechy
Swoje myśli i słowa
Zaletą tej spowiedzi jest to
Że nie musisz spoglądac nikomu w twarz
I nikt nie wie kto jest po drugiej stronie
Zaletą jest to
Że w każdej chwili możesz po prostu
Zakończyć to naciskając Delete
Drogi Kominku bardzo Cię dziś proszę,
daj mi jeden router to się z nim ponoszę,
Urlop się zbliża człowiek chce wyjechać,
lecz jak tu być offline gdy świat nie chce czekać,
Pojadę z nim w góry, pojadę nad morze.
W kieszeni lub torbie zabiorę go wszędzie,
sprawdzając czy faktycznie łączność mi zdobędzie.
chodzi tata chodzi mama
chodza dzieci juz w pidzamach
wszyscy w nerwach wyczekuja
internetu wypatruja
a tu lipa nie ma neta
nie poleci juz rakieta
nie popatrzysz juz na kotki
choc to widok taki slodki
i nie pogra nikt po sieci
placza, chlipa wszystkie dzieci
i za glowy sie chwytaja
bo routera juz nie maja
co tu poczac wierszokleci?
czy mi ktos tu cos poleci?
a tu nagle niespodzianka !!
i to nie sa nowe wdzianka !
bo to orange jest bez kitu
a nie jakies pitu pitu
i napewno bez watpienia
przesle dziecia pozdrowienia
przesle takze router nowy
byc inaczej nie ma mowy
bo to best jest operator
tak powiada moderator
Mi by wręcz bardzo, przydał się router
Gdyż mam bezprzewodowy komputer
A że niedługo, wyjazd mnie czeka
Od internetu tam nie mam człowieka
Chciałbym uniknąć odcięcia od świata
Czytać Kominka i maile od brata
Wiedzieć co w kraju codziennie się dzieje
Mieć na poprawę, złudną nadzieję
Ma desperacja zakrawa miliony
Bo chciałbym być siecią połączony
Stąd też te słowa, wszystkie te wersy
Nie będzie internetu, to będą pampersy…
Koko koko, router Huawei 587 jest spoko!
ja chcę po plaży
i górach i mieście
jak Polska szeroka
z routerem przejść się
i czytać i pisać
i sprawdzać
pracować?
Huawei router-
jestem gotowa!
🙂
Potrzebuję routera na łódź moją,
by żona wiedziała,
że to tylko wędka z nią wygrała…
Rankiem w służbową podróż jam się wybrała,
do miasta któregom wcześniej nigdy nie znała.
Obowiązki swoje jam wnet wypełniła,
lecz miast do domu wrócić przed siebie ruszyła.
Nie szukając celu szlam sobie drogą,
idąc w miejsca gdzie tylko nogi ponieść nas mogą.
Krajobrazy piękne! Nie macie pojęcia!
I wtem Kominkowe przypomniały się zdjęcia.
Jak Tomek wtedy- teraz i ja nad rzeką siedziałam,
niebywałą przyrodę duszą podziwiałam.
I choć routera wszak mi nie potrzeba,
to cieszy mnie, że Kominek kiedyś spadł nam z nieba.
Geologiem jestem terenowym, internet jestm moim narzędziem zawodowym. Lasy, bory, pola i inne dziwa – tam przemysł polski szuka błękitnego paliwa, a wytrzymanie tam bez internetu to rzecz niesłychanie uciążliwa. Urządzenia potrzebują WiFi więc router proszę daj mi !
Ps. Koko koko Huawei internetu dej mi dej 🙂
Jak pianista bez rączek
jak bez neta komputer
bez portfela pieniążek
– tak potrzebny mi router
Jak bez kury jajeczko
i jak osioł bez Shreka
bez czekolady ciasteczko –
poratujże człowieka
Jak studentka bez cycków
jak Kominek bez bloga…
piszę na mym netbooku
bez internetu – trwoga!
Alicja Emm,
Jak dla mnie jesteś dobrą kandydatką do wygranej. 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Grzegorz.
Siedzi grafik przy polowym stole,
greźda i pisze
pisze i greźda
w linii i liter popadł niedole,
Obrazki stockowe w necie są uwięzione,
lecz kto udostępni kawałek sieci?
może Kominek mu coś zaleci?
Tak, chyba to będzie coś jak thonet,
a może jak apple będzie stworzone?
To huawei wyłonił się zacnie.
I tak oto,
dobrze się kończy historia ta
bo dostał on router z HSPA!
I Tobie i mnie
ta przypadłość trafiła się!
Bez sieci nie potrafimy już żyć
ciągle w sieci, ciągle connect musimy być!
Ale Ty masz trzy routery a ja nie mam wcale
więc muszę wygrać ten router i nie ma żadnego ALE!
Router imię nie jedno ma
A Huawei wiele szczęscie mi da
Zawiodła inna firma w świecie znana
Gdyż serce i rozum odeszli z rana
W nowym świecie, na złotej plaży
Nowy router mi się marzy
W jednej chwili przeniosę się nad polskie morze
O każdej dnia i nocy porze
Gdyż tylko z dobrym i szybkim routerem
Nie będę w nowym świecie zerem
Nie dla mnie blichtr i sława
Lecz dla mnie internetowa zabawa
A gdy już dostanę prezent taki
To znów odwiedzę ten blog nie byle jaki
Jeśli jeszcze nie jesteś przekonany
To nie przekonają Cię nawet specjaliści z Castoramy
Mój router jest i basta
A jak nie, to zostaniesz rasta
Źle Ci nie życzę
Na sukces liczę
Iwonki są nieczułe na ambitną sztukę- mój wierszyk się nie wyświetla, w zamian otrzymuję informację, że wykryto duplikat komentarza.
Pociągiem jeżdżę często, częściej niż konduktor,
bo dziewczynę mam daleko, przesiadki w stacji Kutno,
ten net by się przydał bardziej niż na pustyni woda
skajp, fejsbuczek wszędzie… i ta wygoda
jak do chłopaków z deskorolki jadę przez pół Polski…
w tym miejscu nie mam rymu, ale chyba liczą się chęci 😉
O! Nie wierzę! To marzenie –
router! Nadejdzie zbawienie!
Już tłumaczę, zamiast chwalić
(bo się jeszcze skłonnam spalić)
Wakacyjne plany moje
przewidują dwa zastoje:
pierwszy w lipcu, na Mazurach:
będę leżeć z głową chmurach.
Drugi w sierpniu, ten w robocie:
tam przepłaczę godzin krocie.
Czemu będę łzy roniła?
Bo tam śmierć, czarna mogiła!
Jak Kominka będę czytać?
Jak mam w „lubię to” zaklikać?
Przecież nie ma internetów!
Borze! Borze! Już od wieków
nie zdarzały mi się smutki.
I to niby okres krótki,
taki odwyk.. ale Panie:
bez czytania, co zostanie?!
W śniegu, w słońcu,
w górach i nad morzem
ja się czuję nie najgorzej,
lecz Internet ważna rzecz!
Ja go wszędzie muszę mieć,
by wieczorem…
…w śniegu, słońcu,
w górach i na morzem,
przy Kominku pełnię szczęścia mieć!
Ja po świecie z moim chłopem
jeżdżę sobie autostopem,
ruter mi się bardzo marzy –
czy to w górach czy na plaży,
mogłabym dać mamie znać,
że nie ma się o co bać
bo jej córa cała, zdrowa
w dalszą drogę jest gotowa.
Dzięki krótkiej wiadomości
oszczędziłabym jej troski.
🙂
Gdy w eterze
Kominek ruter słyszy
to Ja w ciszy
Kupiłam ja sobie internet z timobajl,
Kosztowało mnie to stodwadzieścia bodaj,
Ale to dziadostwo nie chce działać wcale,
Na jakośc zasięgu ciągle im się żale.
Obdaż mnie Kominku internetem z Orendż,
I router z Huawei chromosomce doręcz!
O rety! O rety! Niezłe kabarety!
Sami poeci w tym naszym kraju, gdy tyko konkurs ogłaszają!
O Huawei „ruterze” ten tekst będzie,
W jakość twą nie wierzę,
więc Kominku drogi, udowodnij mi, że ta maszyna ma ręce i nogi,
w codziennym życiu chętnie go stesuję,
mając nadzieję, że nic nie popsuję,
i do pracy go zabiorę,
tam w kłopoty się nie wp****ę,
admin sieci tak uparty,
łatwiej z nim pograć w karty,
łifi nam blokuje
i wciąż wrzeszczy: „do roboty luje”,
więc Tomaszu wybierze mnie,
po grób będę cieszył się 😉
Ze słynnego nadmorskiego miasteczka
pochodzę ja, nieskromna dzieweczka.
Z moim lapkiem się kochamy
i regularnie ze sobą sypiamy.
Ale spędzając czas z dala od mego domostwa,
z lapkiem śpimy oddzielnie,
bo on już nie sprosta…
moim nieskromnym wymaganiom 🙂
Ja też na plaże iść chce,
ale kabel ogranicza mnie!
Po co na plaży internet mi?
kto nie zna odpowiedzi chyba sobie kpi!
To, że smaży mi się tyłeczek..
nie znaczy, że nie chcę sobie poczytać ploteczek ;p
Na gadu też by się posiedziało,
w internecie radia posłuchało…
Kilka zdjęć na fejsika wrzuciło,
od razu weselej by było.
Myślę, że słabo nie argumentuje,
dlatego na prezencik oczekuje.
Więc nie zastanawiajcie się
i ofiarujcie go właśnie mnie ;))
Na górze wiersze, na dole wierszyki,
czy wy wszyscy braliście sterydowe zastrzyki?
Literka podpiera literę, rym rymem rym pogania,
Miłoch aż się spocił, wyżej grzechy wyznała Hania,
tylko nikt nie zapytał, czy to wszystko akceptuję
Przecież to ja jestem nagrodą i moja przyszłość się decyduje!
Najpierw mnie chcieli spalić z kumplami, bo po cóż innego wysłali do Kominka.
Teraz jakimś sterydom chcą oddać – oj zrzednie kompanom minka.
A ja, wyobraźcie sobie, chcę tylko do Honi,
by poczuć dotyk jej delikatnej dłoni,
ona mnie przytuli, podrapie, posmera,
znacie przecież życie – miłość nie wybiera!
Serce nie sługa mawiała moja babcia, pani Telefonia Centralkówna,
bo mimo genów nie była małomówna.
Kto jak kto, ale Kominek wiedzieć musi,
że żar uczucia jest tak wielki, że brak ukochanej to jak bez tlenu – każdy się udusi.
Skoro ja jestem zaklepany, kumpli oddajcie w dobre ręce,
by ich żywot nie skończył się na męce.
I proszę już bez żadnych wierszyków i gierek,
chyba że chcecie zobaczyć jak się zagrzeje routerek.
Jestem zwykłym chłopakiem,
Nie maminsynkiem, dresem, cwaniakiem
Lubię dziewczyny i cheeseburgery
Lecz przede wszystkim – multiplayery
Counter Strike, Call of Duty, Diablo III
Śledzę nowinki, znam wszystkie gry
To moja pasja, kocham w nie grać
Tylko gry mogą radość mi dać
Lecz matka ciągle marudzi
Że nie spędzam czasu wśród ludzi
Wciąż siedzę przed komputerem
Z FIFĄ 12 lub Tomb Rider’em
Mam dość już jej gadania
i w moje życie wtrącania
Dlatego mi routera trzeba
Huawei 587 da mi kawałek Nieba
Spotkam się z kolegami
Gdzieś w parku, pod drzewami
Będziemy świeże powietrze wdychali
I robili, co kochamy – w multiplayery grali.
Jakież to Honia rymy zarzuciła,
ona to się dopiero spociła ;p
wymóżdżyła, wysiedziała,
chyba cały dzień pisała!
za routerek się podszyła,
kilku ludzi wyszydziła ;(
no i proszę już zrobione…
uśpi nawet moją żonę ;p
Dwie linijki przeczytała
i dobranoc powiedziała ;p
Wpadł mi pomysł „a no przecie!”
router jak znalazł pod namiotem w lecie!
Już wakacje się zbliżają,
wszyscy ludzie wyjeżdżają!
My też pod namiot wyruszymy,
znajomych wszystkich zostawimy ;(
Honia zapyta:
Na co wam router, a moje dłonie, przytulanie, smeranie?
Znajdź sobie faceta, to lepsze rozwiązanie! ;p
Router jest mobilny o tym każdy wie,
dlatego z nami podróżować chce!
Dzięki niemu kontakt utrzymamy,
zdjęcia, filmy – wszystkim wysyłamy 😉
Podobnie jak poprzedni wierszyk spuentuje,
argumenty są dobre, na prezencik oczekuje 😉
Player? Ale na tym sprzęcie nie pograsz bo za duży ping będzie xD
Hjułi, Hjułi gdzie byłeś?
Tęskniłeś?
Oby dalej pomarańcze Ci się sniły
…dooobra.Odpadam… 😉
Zaczęło się w marcu
zima z zasady jest nieoptymistyczna
więc nikomu i tak nie przeszkadza
brak humoru
no ale potem ta wiosna
szereg parszywych zdarzeń
utwierdził w przekonaniu
że sezon na przeje**ne życie
trwa wiecznie
telefon zmienił właściciela
teraz jakiś Seba z Bródna
dostanie mojego smsa o wygranej
pies zdechł
może to i dobrze
bo śmierdział starą szmatą
przejdźmy się nad Wisłę
podobno szum wody uspokaja
nie wiem tylko
czy tyczy się to tej zielonej
żale najlepiej nakarmić piwem
oczywiście butelka nie puszka
jakiś zbieracz odbiera szkło
w tym mieści nic nie ginie
tylko kapsel się poturlał
kiedyś rozstawią koło niego leżak
i wpadnie w kadr
I tylko router potrzebny
by oznaczyć swoją obecność
w najpopularniejszej kawiarni sezonu
Miłochu, przykro mi, że odebrałeś mój wierszyk jako wyszydzanie. Odnosiłam się do smażenia tyłeczka w słońcu i stąd mowa o poceniu. Nie było przecież moim zamiarem dyskredytowanie Twojego zgłoszenia. Za to widzę, że postanowiłeś odpłacić pięknym za nadobne. 🙂 Troszkę dystansu do siebie 🙂 bo z tych nerwów pozbawiłeś się szansy na router naruszając regulamin 🙁
Honiu jak mogłaś pomyśleć, że to nerwy z mojej strony..
ja tylko wyraziłem myśli mojej ukochanej Żony ;p
Tak serio mówiąc, nie widzę tam nic co łamie regulamin, a jedynie moją wesoła twórczość, która jest odziana w bardzo przyjemną formę i nawiązuje do tematu przewodniego. W żadnym wypadku Ci nie ujmuje ;)) Nie jest to agresja a jedynie asertywność:)
Pozdrawiam 😉
Router taki zawsze chciałem mieć dla draki,
od kiedy w kawiarniach z lapkiem przesiaduje,
już to wiem ja go po prostu potrzebuje.
Chodziło mi o to, że może być tylko jedno zgłoszenie na osobę:) Jeśli to żona to pozdrawiam ciepło i życzę szczęścia w konkursie. :)) Cieszę się, ze sobie wszystko wyjaśniliśmy :)) Na drugi raz ostrożniej dobiorę mój specyficzny dowcip 🙂
Mój komputer potrzebuje router. 🙂
R _ outer, a dzięki niemu internet – skarbnica informacji
O _ grom udogodnień, licznych atrakcji
U_ łatwi mi pracę i naukę
T_ ak, dzięki niemu będę mógł podziwiać sztukę
E _ ch! Dzięki routerowi nie będę musiał już dźwigać książek
R _ outer pozwoli mi zarobić dodatkowy pieniążek.
O tak! Będę przez Internet robił zakupy
D_ zięki routerowi wszystko przywiozą mi do chałupy
O _ szczędzę pieniądze i czasu wiele
R _outerem zachwycą się moi przyjaciele.
A_ ch! Razem będziemy testować jego możliwości
N _ iesamowity powód do radości!
G_ enialny router ułatwi mi życie na każdym kroku
E_ ch! O każdej porze dnia, o każdej porze roku
I _ dealnie rozwiązanie, dzięki niemu zapomnę o kolejkach
K _ urczę! Nie będę musiał wałęsać się po kafejkach
O _ gromnie przyda mi się w pracy.
M_ ega router, wszystko będę mieć na tacy.
I _ dealny router – wiele pomysłów, ważne udogodnienia
N_iesamowity sposób na zrealizowanie marzenia
K_urczę! W końcu będę posiadać stały dostęp do konta bankowego
A_ ch! Ten router to okazja przeżycia czegoś wyjątkowego
Z_ decydowanie ułatwi, wzbogaci moje życie
M _ am tyle pomysłów na jego użycie
I _ nternet ułatwi z innymi ludźmi kontakty
E _ fektywne pozwali zawiązywać kontrakty
N _iezwykły router potrzebny mi jest do istnienia
I_ dealne, pozytywne wywoła wrażenia
M _ oje, żony, dzieci
O tak! Chcemy mieć router i wygodny dostęp do sieci
J_ ak najprędzej. Taki router posiada w sobie wiele finezji.
Ś _ wietna sprawa, której nie wyrażą nawet słowa poezji.
W _ spaniały router, ale już lecę
I _ dę, bo więcej rymów już nie sklecę
A _ ch! Koniec słów natchnionych.
T _ en router dawno „dodałem do ulubionych” !
Hej tam gdzieś znad czarnej wody
Pisze do mnie kozak młody
sygnał wifi tnie mu jak żyleta
Bo puścił przez ajfona neta
Hej, hej, hej, sokole
Omijajże deenesy i fajerłole
Dzwoń, dzwoń, dzwoń apdejcie
Na złomiastym moim sprzęcie
Wiele jest rołterów w świecie
Lecz chcę tego, co Kominka miecie
Mi wolne łącza zostały
Pingi za skalę powyskakiwały
Hej, hej, hej, sokole
omijajże deenesy i fajerłole
Dzwoń, dzwoń, dzwoń apdejcie
Na złomiastym moim sprzęcie
Żal, żal za rołterem
Tutaj netu nie mam wiele
Bo choć darmowe są hot spoty
Ich używanie to idiotyzm
Przydałby mi się router taki
dla zabawy, ot, dla draki.
Cobym częściej tu pisała,
cobym częściej odwiedzała!
Na Kominku, na Seggricie,
blogi ja te kocham skrycie!
Gdybym prezent ten dostała
tobym wszystkim powiedziała:
na facebooku oznajmiła,
i znajomych przygoniła.
Może pisać bym zaczęła?
Wszak net rozpowszechnia dzieła…
Od kilku lat jestem sama,
router jest mi potrzebny,by znaleźć sobie chłopaka,
bo inaczej znajdzie mi go… mama:(
Nie dam rady w realu,
więc wołam: Help!, Huawei E587 podaruj!
Jak router pomoże znaleźć mi dziewczynę, to zaraz lecę do salonu po 10 sztuk 🙂
W starym modemie gniazdko antenowe wyrwało się,
Wyrwa za wyrwę, wyrywa się.. och, jak bardzo przydałby mi się !
Dobry Router nie jest zły
Pokaż Stary swoje kły
Zamiast po jednemu im
Dajcież Router albo czy 🙂
Bo jak idę do klozeta
To o Stary…nie ma neta!
F.O.M.O, to choroba straszna
Z człowieka no-life wyrasta
Lepsze to niż pederasta!
Stary poratuj człowieka…
Bo Acheron mnie czeka….
Cholerna data a taki zajebisty wierszyk 😀
Następnym razem się uda:)