5 absurdów wokół śmierci Nelsona Mandeli
Im bliżej pogrzebu, tym bardziej chciano zainteresować społeczeństwo nie najciekawszym tematem zgonu kogoś, kto przeciętnego Polaka guzik obchodzi.
1. Śmierć – musi być najważniejsza.
Zaczęło się od pretensji, że śmierć Mandeli nie jest newsem dnia i dowodzi to tabloidyzacji mediów. A kogo obchodzi martwy Mandela? 90% społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia, co oznacza określenie „apartheid” i nie ma zielonego pojęcia, czym się Mandela zasłużył. To jest po prostu słaby news i wcale się nie dziwię mediom, że dopiero z pogrzebu urządzili szopkę. Tak, jak umrze George Clooney to będzie to większe wydarzenie medialne. I bardzo dobrze. Tego chcą ludzie.
Fake’owe wpisy słynnych osób to norma. To dlaczego wszyscy się ciągle na to nabierają? Teraz hitem była Paris Hilton, która rzekomo pomyliła Nelsona z Martinem Lutherem Kingiem. Czy tak trudno nie łykać wszystkiego jak tania dziwka na dworcu? Biedna Paris musiała się potem tłumaczyć, że wcale nie jest taka głupia.
Czeski premier, nieświadomy włączonych mikrofonów, wyznał kumplowi, że mu się nie chce lecieć na pogrzeb, bo ma na ten dzień inne spotkanie. Dodał też, że to duży koszt i trzeba płacić z budżetu państwa. Zamiast pochwalić polityka za dbanie o kraj, nie tylko czeskie ale i polskie(WTF?) media wlazły na niego, bo odważył się być dobrym politykiem i człowiekiem. Bo wiecie – mnie też nie chciało się lecieć do RPA. Serio.
Bo przecież Radek Sikorski to zbyt mało, aby pożegnać Mandelę. To se paru pseudodziennikarzy wymyśliło, że Tusk powinien lecieć, a nie poleciał. Nie bardzo wiem, dlaczego Tusk miałby tam lecieć.
A potem będzie „a bo myśmy nie wiedzieli, że media kłamią”. Nie wiem, co jest gorsze – kłamliwe media, czy debil z Facebookiem.
Co robiłby teraz Mandela gdyby żył?
.
.
.
Drapałby w wieko.
Ej, fajne to:)
PS Ban dla każdego, kto mi tu wyjedzie z poprawnością polityczną.
Opowiadali to już po Kaczyńskim.
No ale teraz jest adekwatne 🙂
Hahhahah.
Jestem złym człowiekiem.
Hahahahahaha. Hah.
To o papieżu polaku było
Do obecności polityków: jasne, szacunek powinno się okazać, został wysłany przedstawiciel państwa, wyznaczony przez rząd i tyle. Są inne obowiązki państwowe, zaplanowane przed śmiercią Mandeli i to również powinno się uszanować. Świat się nie skończył i trzeba żyć dalej, a myślę, że gdyby wszyscy mieli rzucać swoją pracę, żeby polecieć na drugi koniec świata i de facto tylko po to, żeby zmoknąć, to sam Mandela nie byłby z tego powodu zadowolony.
PS. Świetne przyciski społecznościówek!
Ktoś je w końcu zauważył! No kurde, a tyle się na nie wykosztowałem.
Zawsze do usług! Animacje chyba najlepsze! 🙂
Są ekstra. Były pierwszą rzeczą, na które zwróciłam uwagę po wejściu, zaraz obok KUP KSIĄŻKĘ! 🙂
Ale i tak brakuje mi google+ 🙁 Tam dzielenie się treścią pomiędzy kręgami jest o wiele lepsze niż na fejsie.
cyt:
90% społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia, co oznacza określenie „apartheid” i nie ma zielonego pojęcia, czym się Mandela zasłużył
Wiesz co chłopie? Mów za siebie i swoje pokolenie..
D0br4! B3d3!
Czasami człowiekowi brakuje przycisku ‚Lubie to!’ pod komentarzami 🙂
Niebawem wrócą przyciski.
Człowieku, chyba nigdy nie usłyszałeś pytania ‚Dlaczego oni tyle mówią o tym całym Euro2012? To w ogóle w Polsce ma być?’
ja tam nawet nie wiem kto to i w dupie mam, że umarł
Ok, ale w tę drugą stronę też nie przeginamy.
Wreszcie jakieś normalne spojrzenie.
Szybko zapomniano, że Regan nazywał go terrorystą. Historię piszą zwycięzcy
[*].
drugi raz w mym życiu, drugi raz w tym tygodniu i drugi raz na tym blogu.
Jak żyć?
A ja wcale nie uważam Mandeli za jakiegoś wybitnego człowieka.
Zniesienie apartheidu wydaje się pozytywnym faktem, ale w konsekwencji doprowadziło do gwałtownego wzrostu liczby morderstw na białych w RPA, a „biali ciemięzcy” zostali zastąpieni wcale nie lepszą nomenklaturą złożoną z rodziny i przyjaciół królika.
Ponadto, między innymi w wyniku stosunku władzy „mandelistów” do problemu, gwałty stały się rzeczywistością niemal codzienną, a standard życia obywatela spadł.
Taka mała dygresja. : )
Bo taka prawda nie wiem czy przeciętna Kowalska wie kim był Mandela. Ludzie nie wiedzą co to apartheid. No chyba że Studiują Stosunki Międzynarodowych, bo oni musza to wiedzieć. Wniosek co ludzi obchodzi jakiś tam apartheid i być może z tego cyrku nie wiele rozumieją
Wiedzą już. Ja tez już wiem. W wiadomościach mówili.
Zgadzam się. Bardziej spojrzy na zdjęcie, skojarzy Mandelę „skądśtam” i będzie: „Aaaa, to ten!” ale dalej nie bedzie wiedział z czego on zasłynął, ew. sobie sprawdzi na googlach. 🙂
Mi przypadł do gustu najmocniej punkt nr 3. No bo przecież generalnie w mediach nie może się NIE CHCIEĆ czegoś przecież. No jak to, tak nie robią ludzie. 🙂 a tutaj, gdy zupełnie nie chodzi o lenistwo, nie ma o czym mówić.
Chyba nie doceniasz polskiego spoleczenstwa.Mysle, ze co najmniej polowa wie co to apartheid i Mandela
Barack jeszcze strzelil sobe fotke z castro 🙂