Prowadzony nieprzerwanie od 2009 r. najstarszy i najważniejszy ranking blogosfery będzie miał swoją premierę w przyszły poniedziałek 27 stycznia 2014 roku o godzinie 19:00. Prace nad nim dobiegają końca, pozostały mi już tylko konsultacje. Prywatne i publiczne, stąd ten post. Jak co roku chciałbym usłyszeć wasze opinie, wasze propozycje. 

Dlaczego warto być w rankingu?

Bo on nie tylko pokazuje, kto robił najlepszą robotę w ubiegłym roku, ale też wyznacza, kto się będzie liczył w kolejnym. Mówiąc wprost i bez owijania – od groma agencji reklamowych oraz dziennikarzy jakikolwiek kontakt z blogerami zaczyna od zapoznania się z rankingiem i w pierwszej kolejności decydują się na wybór blogerów, którzy w nim są, co zresztą co roku znajduje potwierdzenie w działaniach reklamowych na blogach. Tak, „te same gęby” mają swój początek co roku w styczniu. Nie ma w tym nic niesprawiedliwego, bo ranking, choć autorski, jest robiony uczciwie. Co roku to udowadniam, pokazując, że nawet najbliżsi mi blogerzy nie mogą liczyć na specjalne traktowanie. W tym roku nie będzie inaczej.

Kryteria

Kryteria od lat są prawie niezmienne, podlegają jedynie drobnym modyfikacjom. Dawniej bardziej liczyły się statystyki blogera, obecnie największą wagę przykładam do tego, czy miał on faktyczny wpływ na rozwój blogosfery.

Biorę pod uwagę:

  • osobowość – wybieramy blogera, a nie miejsce, na którym pisze.
  • liczbę i jeśli jest to możliwe – jakość komentarzy na blogu i serwisach społecznościowych, czyli jego wpływ na społeczność
  • obecność w mediach tradycyjnych, ponieważ w tych czasach to one mają największy zasięg i w największym stopniu kreują opinie
  • działalność wokół swojej marki, czyli udział w konferencjach, pisanie książek, artykułów, kręcenie filmów, itp…
  • treść: które blogi KREUJĄ opinie, a nie tylko opisują lub komentują cudze
  • ilość cytowań, linkowań, ilość publikacji/myśli, które żyją dłużej niż jeden dzień, czyli wszystko to, czego zmierzyć się nie da, ale dotyczy ogólnej rozpoznawalności blogera i pokazuje, że jego wpływ nie ma charakteru lokalnego.

Czego i kogo nie biorę pod uwagę:

  • blogów firmowych, korporacyjnych, celebrytów i polityków, ponieważ ich popularność jest sztucznie pompowana przez tradycyjne media lub portale.
  • dokonań z dawnych lat. Interesują nas wyłącznie dokonania za rok 2013.
  • blogów, na których w ciągu ostatnich 2 miesięcy było mniej niż 10 tekstów
  • blogów założonych dopiero w 2013 r. (aczkolwiek dopuszczam wyjątki)
  • blogerów ze znikomą ilością komentarzy/interakcji z czytelnikami (bo niby na kogo mają wtedy wpływ?)
  • pseudoblogerów (bardzo ważne!), czyli blogerów, którzy już nie mówią o sobie „bloger”, na swojej stronie piszą „serwis”, „portal”, „strona”, bo tak naprawdę nie chcą być postrzegani jako blogerzy.

Konsultacje

Do wielu blogerów sam napiszę. Zacznę pewnie od czwartku/piątku. Od wielu chciałbym otrzymać propozycje. One naprawdę mają wpływ. Może nie na pierwszą dziesiątkę, ale na pewno na pozostałe miejsca.
Zbieram propozycje zarówno do rankingu wpływowych blogerów jak i do rankingu wschodzących gwiazd, czyli blogerów, którzy w kolejnym roku mogą namieszać w blogosferze. Rok temu w takim rankingu wschodzących gwiazd znaleźli się m.in. Paweł Opydo, Ida Mokwa, Żorż Ponimirski, Matka Sanepid, Stay Fly. Nie zmarnowali talentu, mają za sobą udany rok i pewnie paru z nich awansuje do głównego rankingu. Od czasu założenia blogway.it skupiam się mocno na promowaniu nowych twarzy i chciałbym, by tegoroczny ranking w dużym stopniu się do tego przyczynił.

Niestety nie będę w stanie odpowiedzieć na każdy mail, ale na pewno każdy przeczytam. Nie ma ograniczeń co do ilości propozycji. Wrzucajcie tyle, ile uważacie za stosowne.

komentowanie wyłączone. tylko priv.